Polana świetlików

[alchemik]

Może jeszcze pamiętasz, jak to kiedyś latem,
wybraliśmy się razem do lasu wieczorem.
Słońce właśnie zapadło w krwawą toń jeziora.
Gwiezdne skry zakwitały nad pachnącym światem.

Hen z przodu, nasze cienie, dłoń trzymając w dłoni,
wydłużały się spiesznie, w pogoni za mrokiem.
A my, biegnąc za nimi, równaliśmy krokiem,
zanim utonęliśmy w jodeł, świerków woni.

Weszliśmy między drzewa, noc zapadła wokół.
Potknęłaś się o konar, objąłem więc w pasie.
Przywarliśmy ustami, zda się, w jednym czasie,
aż miesiąc się zawstydził i ukrył w obłoku.

A potem była droga na oślep, przez chaszcze.
Nocne strachy krzyczały na nas głosem sowy.
W lęku przytulaliśmy do się nasze głowy.
W każdym krzaku widziałaś zjaw upiorne paszcze.

Zadyszani zlegliśmy na naszej polanie.
Bestii ślepia ujrzałaś wśród świetlików roju.
Przytuliłem do serca, westchnęłaś w spokoju.
Nagle się rozpoczęło zmysłów wirowanie.

Przebudziły nas ptaki, gdy w rosie skąpane,
skrzydła swe otrząsały i wznawiały trele.
I nie mogłem odgadnąć, patrząc w mchu pościele,
czy to drzewa korzenie, czy uda splątane?


J.E.S

[Leon Gutner]

Nastrój , klimat i historia jak najbardziej na tak .
To dobre strony wiersza .
Słaba strona to niestety rymy .
Znalazłem tutaj dwa z których jestem zadowolony - reszta prosi się o dopracowanie .

Pomijając ową przypadłość wiersz czyta się ładnie .

Z uszanowaniem L.G.

[alchemik]

Leonie, chodzi ci o to, że takie oczywiste i gramatyczne?

Uwierz, znam się na rymowaniu i jeżeli takich użyłem, to znaczy, że miałem taki cel.

Jestem w stanie niemal natychmiast przebudować wersy tak, żeby rymy były nieoczywiste.
Ale czy zechcę?
Oj wy puryści?
Myslicie, że jak ktoś pisze gramatycznymi, to profan.
Podobnie ma się rzecz z zarzutami nad używaniem metafor dopełniaczowych, czy też inwersji.

A świadomy poeta może z nich ułożyć nawet cały poemat.

Nie twierdzę, że jestem poetą, ale świadomy jestem na pewno.

[Leon Gutner]

Przepraszam cię Al ale mam inne zdanie na ten temat .
Żaden ze mnie purysta
Skoro - jak piszesz - znasz się na pisaniu rymowanych - to powinieneś wiedzieć że inwersje i rymy dopełniaczowe to nienajlepszy pomysł .
A jeśli wiesz i używasz ich świadomie to jest to dywersja której Leo nie pojmuje .

I może wystarczy na temat tego kto i jakie ma zdanie na ten temat .
Każdemu wolno mieć swoje.

Z uszanowaniem L.G.