żyć to także płonąć

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żakote

żyć to także płonąć

#1 Post autor: żakote » 12 gru 2014, 15:28

światło zawłaszczyło wszystko

nie widzę żadnego cienia
by stulić się w jego zakątek

w setkach jasnych poranków
słońce tyle razy wschodzi

że

widzę już tylko ogień
który wypalił kamień

moje ciało na skórze dnia
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 15:50 przez żakote, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: żyć to także płonąć

#2 Post autor: coobus » 12 gru 2014, 16:48

płonąć
to także umierać
w słońcu
które wypala nawet kamień


To tak przy okazji czytania wiersza. Za który :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: żyć to także płonąć

#3 Post autor: alchemik » 12 gru 2014, 16:58

W rzeczy samej żyć to spalać się się do końca, aż pozostaną po nas popioły i węgielki.
A od intensywności płomienia zależy jakość życia.

A może w tym popiele znajdzie się i świetlisty dyjament?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
she
Posty: 292
Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40

Re: żyć to także płonąć

#4 Post autor: she » 15 gru 2014, 10:11

Hej Żakote:)
Szczerze powiedziawszy, to ja widzę tutaj bardzo dobrą bazę na miniaturę 4-5 wersową. Czytam i myślę, że warto byłoby jeszcze pomyśleć i tę niezbyt obszerną formę jeszcze wycisnąć tak, aby został sam ogień ;)
Moc, bez zbędnych słów.
Pozdrowienia:)

żakote

Re: żyć to także płonąć

#5 Post autor: żakote » 15 gru 2014, 16:28

Nie dam rady więcej wycisnąć z żywiołu będącego metaforyką ognia.
Zrobiłem wszystko, żeby uniknąć zbędnych słów.
Dzięki za komentarze coobusie, alchemiku i she. :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: żyć to także płonąć

#6 Post autor: alchemik » 15 gru 2014, 16:43

Co ty nie powiesz, Żakote?

Nawet nie wiesz co można wycisnąc z ognia.

Brrr! Z ognia się nie wyciska.

On jest w nas.
Kocham ogień, to mój zywioł.
Choć nie wiem, czy on mnie kocha.
Naznaczył mnie kilkakrotnie bliznami i na duszy i na ciele.

A ja wciąż go kocham, tak jak te rude płomieniste, a zwłaszcza jedną z nich.

O wierszu

Odblokowałbym go

Patrz



światło zawłaszczyło wszystko

nie widzę żadnego cienia
by stulić się w jego zakątek

w setkach jasnych poranków
słońce tyle razy wschodzi

że

widzę już tylko ogień
który wypalił kamień

moje ciało na skórze dnia


Post Zamieszczono: 12 gru 2014, 16:28
Ostatnio zmieniony 15 gru 2014, 17:36 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: żyć to także płonąć

#7 Post autor: anastazja » 15 gru 2014, 17:19

W rzeczy samej, wiersz dobry - żakote
Podoba mi się zapis Alchemika. :)
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: żyć to także płonąć

#8 Post autor: iTuiTam » 15 gru 2014, 20:57

żakote pisze:światło zawłaszczyło wszystko
... widzę już tylko ogień
który wypalił kamień
moje ciało na skórze dnia
Za dużo światła, to też niedobrze, można oślepnąć, albo się zgubić w jasności.

Ostatnia metafora: perełkowa.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

żakote

Re: żyć to także płonąć

#9 Post autor: żakote » 15 gru 2014, 22:25

Co do wyciśnięcia z ognia, to jest formuła i ekspresja języka.
Twoja forma, alchemiku, podoba mi się, ale moja nie jest zablokowana, tylko zwarta.

Anastazjo, iTuiTam, dziękuję wam za komentarze.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: żyć to także płonąć

#10 Post autor: alchemik » 15 gru 2014, 23:57

No wlaśnie zwarta, co mi się kojarzy (wybacz mi moje dziwne poczucie humoru) ze zwieraczem.
Przpuszcza klocki, sraczkę płynącą, lecz bolesną, albo wiersze.

Nie myślałeś pewno, że tak można deprecjonować poezję.

No to się ze mną zapoznaj.

Ja tu jeszcze jestem nieaktywny, bowiem mam obowiązki na innym portalu.

Niemniej, cholera, jak ostatnio czepia się mnie to słowo.
Zamiast niemniej jednak.
Jednak twój wiersz jast ciut za zwarty.
Ale ładny, cholera jasna.

Nawet więcej.

A ja ci daję dobre rady.
A trochę się na tym znam.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 2:53 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”