Nów
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 gru 2011, 13:08
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 gru 2011, 13:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nów
Ten rym nie "wyszedł", a "został zastosowany" jakkolwiek by to nie brzmiało:PSamoZuo pisze:W pierwszej zwrotce wyszedł ci niepotrzebny rym :"dusza -się nie porusza", zrób tak żeby się nie rymowało,
Jest częścią melodii i kontrolowanego braku logiki w układzie rymów.
"Fairy tales do not tell children the dragons exist. Children already know that dragons exist. Fairy tales tell children the dragons can be killed."
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nów
Akurat jeśli chodzi o Twoje wiersze "z korzonkiem" - to zdecydowanie wolę inne. Czytałam lepsze. Chociaż i tak podoba mi się odniesienie do słowiańskiej mitologii, zawsze to coś oryginalnego. Tematyka przywabia mnie od razu.
Sam utwór jednak, według mnie, wymaga jeszcze szlifu, choć, skoro to dość dawny wiersz, być może uznasz, że bez sensu jest w nim dłubać.
Natomiast rym "korzenie" - "zdziwieniem" dość interesująco wypadł. Lubię, jak w wierszu wolnym z pozoru, pojawia się takie dyskretne rymowanie.
Trochę mnie intryguje ta "nitka miedzy zdziwieniami." Czy chodzi o szlak ku śmierci? Śmiertelną rzekę, której przekroczenie oznacza ostateczne pożegnanie się ze światem żywych?
A może jest to bardziej dosłowny opis cudzej śmierci. Płynąca nitka jako upływ sił żywotnych z ciała, może krew? I dalej opisujesz zdziwienie własną agonią, zaskoczenie tym momentem przejścia.
Cisza w Nawiach - czy to cisza oczekiwania? Skoro "korzenie" (symbolizujące podziemny świat" - nadsłuchują, - może czekają na przybycie nowej duszy?
W tej strofie rym "stopami - kroplami" - gramatyczny, dokładny - uwierz mi, beeee...
"spłynęła krzykiem" - to nie jest dobra metafora.
krople, które kapały "kap kap" - tu masz nadgadane.
"ślicznej" - do usunięcia, jako element za bardzo dosłowny i dekoracyjny jedynie. Spróbowałabym dać coś bardziej opisującego, a zarazem neutralnego, nie wiem - "młodej", "dziewiczej", coś w te klocki.
Pokombinowałabym - choć będzie ciężko zachować rytm i rymy. Ale na pewno warto przystrzyc.
"na brzegu Rusałka z bosymi stopami
w czerwonej strużce szuka odbicia
młodej twarzy, która spłynęła z grzebyka"
Dla mnie to w zupełności wystarczy, jako skondensowany obraz.
Nie zgadzam się z Artim co do powiek. Owszem, występują one nieraz w bardzo tandetnych kontekstach i są wyświechtane, ale wszystko zależy od sposobu ujęcia. Zamykanie powiek jako rytualny gest wobec zmarłych osób - wybacz, no jak inaczej to napisać...
Słowo "spacer"... Trochę mnie zastanawia. W tym wierszu po prostu mi nie pasuje. Za bardzo codzienne i potoczne.
W poincie przestawiłabym wersy.
Tak to mniej więcej widzę:
"Poniżej w jeziorze czystego srebra
Weles umoczył palec zamknął powieki
gładząc po włosach Rusałkę powiedział
co znowu głupia zrobiłaś"
Tyle jeśli chodzi o technikę, ale rymy niestety poszły się paść.
na wieki wieków amen ubrałam w kursywę, z kilku względów. Po pierwsze jako cytat. Po drugie - mimo wszystko jest to wzięte z obrzędu chrześcijańskiego i mi się zdecydowanie kłóci z realiami słowiańskiej mitologii.
Wiersz ma formę balladową. W finale chyba odczytuję tonację żalu i przewrotności. Weles (bóg śmierci) i Rusałka jako wspólnicy zbrodni? Ona swoimi działaniami zapełnia mu Nawie świeżym narybkiem dusz? A on, niby gniewny, ale przecież... No i w sumie utwór taki trochę pozbawiony wyrazistości, może przez brak ostrej, zdecydowanej pointy? Odnoszę też wrażenie, że słowa Cię przerastają, to one rządzą Twoim zapisem, a nie Ty panujesz nad nimi...
A wcale nie musi tak być.
Aha, przyda się dobry sekator, do cięcia...

Pozdrawiam,
czekam na kolejne wiersze, tylko daj coś lepszego, bo wiem, że masz...

Glo.
Sam utwór jednak, według mnie, wymaga jeszcze szlifu, choć, skoro to dość dawny wiersz, być może uznasz, że bez sensu jest w nim dłubać.
Opisujesz krainę zmarłych, Nawie... Rozumiem, że zastosowanie rymu "dusza - porusza" jest zabiegiem celowym, ale jednak nie brzmi dobrze.Odonate pisze:w Nawiach cisza i ani jedna dusza
się nie porusza wkręcona w korzenie
dziś nasłuchują jak płynie nitka
błyszcząca i gładka między jednym
a drugim zdziwieniem
Natomiast rym "korzenie" - "zdziwieniem" dość interesująco wypadł. Lubię, jak w wierszu wolnym z pozoru, pojawia się takie dyskretne rymowanie.
Trochę mnie intryguje ta "nitka miedzy zdziwieniami." Czy chodzi o szlak ku śmierci? Śmiertelną rzekę, której przekroczenie oznacza ostateczne pożegnanie się ze światem żywych?
A może jest to bardziej dosłowny opis cudzej śmierci. Płynąca nitka jako upływ sił żywotnych z ciała, może krew? I dalej opisujesz zdziwienie własną agonią, zaskoczenie tym momentem przejścia.
Cisza w Nawiach - czy to cisza oczekiwania? Skoro "korzenie" (symbolizujące podziemny świat" - nadsłuchują, - może czekają na przybycie nowej duszy?
Czy jest to wiersz o zabójstwie młodego człowieka przez Rusałkę? To na jego duszę czekają Nawie? To był jej kochanek?Odonate pisze:na brzegu Rusałka z bosymi stopami
w czerwonej strużce szuka odbicia
ślicznej twarzy dziś nie zobaczy
spłynęła krzykiem między kroplami
kapały kap kap z grzebyka
W tej strofie rym "stopami - kroplami" - gramatyczny, dokładny - uwierz mi, beeee...
"spłynęła krzykiem" - to nie jest dobra metafora.
krople, które kapały "kap kap" - tu masz nadgadane.
"ślicznej" - do usunięcia, jako element za bardzo dosłowny i dekoracyjny jedynie. Spróbowałabym dać coś bardziej opisującego, a zarazem neutralnego, nie wiem - "młodej", "dziewiczej", coś w te klocki.
Pokombinowałabym - choć będzie ciężko zachować rytm i rymy. Ale na pewno warto przystrzyc.
"na brzegu Rusałka z bosymi stopami
w czerwonej strużce szuka odbicia
młodej twarzy, która spłynęła z grzebyka"
Dla mnie to w zupełności wystarczy, jako skondensowany obraz.
"w dole w jeziorze" - "w dole" do wymiany na coś innego: nie wiem - "poniżej" ???Odonate pisze:w dole w jeziorze żywego srebra
Weles umoczył palec zamknął powieki
na wieki wieków amen to dobry spacer
co znowu głupia zrobiłaś powiedział
gładząc po włosach Rusałkę
Nie zgadzam się z Artim co do powiek. Owszem, występują one nieraz w bardzo tandetnych kontekstach i są wyświechtane, ale wszystko zależy od sposobu ujęcia. Zamykanie powiek jako rytualny gest wobec zmarłych osób - wybacz, no jak inaczej to napisać...
Słowo "spacer"... Trochę mnie zastanawia. W tym wierszu po prostu mi nie pasuje. Za bardzo codzienne i potoczne.
W poincie przestawiłabym wersy.
Tak to mniej więcej widzę:
"Poniżej w jeziorze czystego srebra
Weles umoczył palec zamknął powieki
gładząc po włosach Rusałkę powiedział
co znowu głupia zrobiłaś"
Tyle jeśli chodzi o technikę, ale rymy niestety poszły się paść.
na wieki wieków amen ubrałam w kursywę, z kilku względów. Po pierwsze jako cytat. Po drugie - mimo wszystko jest to wzięte z obrzędu chrześcijańskiego i mi się zdecydowanie kłóci z realiami słowiańskiej mitologii.
Wiersz ma formę balladową. W finale chyba odczytuję tonację żalu i przewrotności. Weles (bóg śmierci) i Rusałka jako wspólnicy zbrodni? Ona swoimi działaniami zapełnia mu Nawie świeżym narybkiem dusz? A on, niby gniewny, ale przecież... No i w sumie utwór taki trochę pozbawiony wyrazistości, może przez brak ostrej, zdecydowanej pointy? Odnoszę też wrażenie, że słowa Cię przerastają, to one rządzą Twoim zapisem, a nie Ty panujesz nad nimi...
A wcale nie musi tak być.
Aha, przyda się dobry sekator, do cięcia...

Pozdrawiam,
czekam na kolejne wiersze, tylko daj coś lepszego, bo wiem, że masz...

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Nów
Odonate pisze:To pierwszy i mój ulubiony wiersz z serii zakorzenionej w mitologii słowiańskiej.
Nie zjedzcie mnie od razu...
![]()
w Nawiach cisza i ani jedna dusza
się nie porusza wkręcona w korzenie
dziś nasłuchują jak płynie nitka
błyszcząca i gładka między jednym
a drugim zdziwieniem
na brzegu Rusałka z bosymi stopami
w czerwonej strużce szuka odbicia
ślicznej twarzy dziś nie zobaczy
spłynęła krzykiem między kroplami
kapały kap kap z grzebyka
w dole w jeziorze żywego srebra
Weles umoczył palec zamknął powieki
na wieki wieków amen to dobry spacer
co znowu głupia zrobiłaś powiedział
gładząc po włosach Rusałkę
nie tylko nie zjem , ale i powiem : PODOBA SIĘ



m
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nów
wiele osób wkurzam stwierdzeniem, że jestem Słowianinem
a nie Europejczykiem; zdaję sobie sprawę, że moja słowiańska
dusza przetrwała ponad tysiąc lat i niełatwo mi zaakceptować
"przyjaźń" do narodów, dla których jesteśmy rezerwuarem
taniej siły roboczej, ludźmi drugiego gatunku (Übermensch)
traktowanymi z wyższością i nieukrywaną pogardą;
(trudno będzie ze mną na ten temat dyskutować, bo ze swojej
pracy mogę przytoczyć tysiące przykładów "Europejczyków"
którzy traktują nasz kraj jak oborę);
tak więc tematyka Słowian jest mi bliska i sam pisałem teksty
wykorzystujące ich mity i wierzenia;
radzę zatem STARANNIE przestudiować uwagi Glo, wziąść je
głęboko do serca, pisać kolejne utwory i tak trzymać
pozdrawiam
AS...
a nie Europejczykiem; zdaję sobie sprawę, że moja słowiańska
dusza przetrwała ponad tysiąc lat i niełatwo mi zaakceptować
"przyjaźń" do narodów, dla których jesteśmy rezerwuarem
taniej siły roboczej, ludźmi drugiego gatunku (Übermensch)
traktowanymi z wyższością i nieukrywaną pogardą;
(trudno będzie ze mną na ten temat dyskutować, bo ze swojej
pracy mogę przytoczyć tysiące przykładów "Europejczyków"
którzy traktują nasz kraj jak oborę);
tak więc tematyka Słowian jest mi bliska i sam pisałem teksty
wykorzystujące ich mity i wierzenia;
radzę zatem STARANNIE przestudiować uwagi Glo, wziąść je
głęboko do serca, pisać kolejne utwory i tak trzymać

pozdrawiam
AS...
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Nów
Podpisuję się pod uwagami Glionnen i sugestiami Asa, jego słowami zachęty.
Pies na Rusałki,
starosłowiański krab
(co nie świadczy, że starocerkiewny).
Pies na Rusałki,
starosłowiański krab
(co nie świadczy, że starocerkiewny).
