kamyk czyli pebble *1

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

kamyk czyli pebble *1

#1 Post autor: iTuiTam » 15 gru 2014, 21:04

        • kamyk czyli pebble *1


          chciałabym być

          kamykiem
          gładkim
          przy brzegu otoczoną
          morzem być może oceanem słońca

          być zawsze
          ciężkim nie do
          przeniesienia
          na drugą stronę

          _______________________________________________
          *1 mały, zwykle zaokrąglony kamień szczególnie,
          gdy poddawany dłuższemu działaniu wody

          (Merriam-Webster Dictionary:
          a small usually rounded stone especially when worn
          by the action of water)


          © iTuiTam
          05.12.2006-12.15.2014
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: kamyk czyli pebble *1

#2 Post autor: eka » 17 gru 2014, 15:27

Pebble - brzmi miękko, jak słowo dziecka. :)

Podmiot ma dość zmian, zawieruchy, reagowania na życie. Szczególnie wyraźna jest tęsknota do zakotwiczenia się w czymś niezmiennym. Związana trwałość w słońcu lub w miarowym dotyku ogromu. Być małym i ciężkim pierwiastkiem. Wrosnąć korzeniami tak, aby żadna siła nie zdołała go wyrwać. Umiejscowienie (na brzegu morza) wg mnie jest wyrazem potrzeby kontaktu z sacrum, z otwartą, czystą przestrzenią. Nie wpływać na losy innych, odizolować się od zgiełku codzienności.

Technikalia. W pierwszej odsłonie zmiana rodzajowa, zmieniłabym. "Uwiera" przy czytaniu. A także końcówki trybu, czasownikowe.


być kamykiem
gładkim
otoczonym morzem
lub oceanem słońca

zawsze ciężkim
nie do przeniesienia
na drugą stronę


Wybacz mi grzebanie w wersach. Bardzo mi się ten okruch podoba.
:kofe:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: kamyk czyli pebble *1

#3 Post autor: iTuiTam » 17 gru 2014, 17:03

eka pisze:Pebble - brzmi miękko, jak słowo dziecka. :)

Podmiot ma dość zmian, zawieruchy, reagowania na życie. Szczególnie wyraźna jest tęsknota do zakotwiczenia się w czymś niezmiennym. Związana trwałość w słońcu lub w miarowym dotyku ogromu. Być małym i ciężkim pierwiastkiem. Wrosnąć korzeniami tak, aby żadna siła nie zdołała go wyrwać. Umiejscowienie (na brzegu morza) wg mnie jest wyrazem potrzeby kontaktu z sacrum, z otwartą, czystą przestrzenią. Nie wpływać na losy innych, odizolować się od zgiełku codzienności.

Technikalia. W pierwszej odsłonie zmiana rodzajowa, zmieniłabym. "Uwiera" przy czytaniu. A także końcówki trybu, czasownikowe.


być kamykiem
gładkim
otoczonym morzem
lub oceanem słońca

zawsze ciężkim
nie do przeniesienia
na drugą stronę


Wybacz mi grzebanie w wersach. Bardzo mi się ten okruch podoba.
:kofe:
Wybaczam, Eko i dziękuję :)
I jeśli Ty z kolei wybaczysz, to wypowiem się troszkę później... być może jeszcze ktoś tu jakieś słówko zostawi.

Angielskie pebble rzeczywiście jest miękkie, jakby z dziecięcego gaworzenia.

:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: kamyk czyli pebble *1

#4 Post autor: anastazja » 17 gru 2014, 20:25

być
kamykiem
gładkim
przy brzegu morza

ciężkim nie do
przeniesienia
na drugą stronę


:(( przepraszam Elu.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: kamyk czyli pebble *1

#5 Post autor: coobus » 17 gru 2014, 23:38

Wracam do tego kamyka, o którym mi już wspomniałaś. Bez poetyckiego wyczucia, które tu sobie wyrabiam, pomyślałbym: otoczak. Gładki kamień, trudny do udźwignięcia. Żaden kamyk. Ale wyczucie i docenianie symboliki sprowadza znowu to wszystko do słowa kamyk. I do kilku prostych słów, które cenię. Bo chyba w sympatii do okrągłych kamyków, takich z rzeki, znowu nadajemy na wspólnej fali :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: kamyk czyli pebble *1

#6 Post autor: iTuiTam » 18 gru 2014, 0:02

anastazja pisze:być
kamykiem
gładkim
przy brzegu morza

ciężkim nie do
przeniesienia
na drugą stronę


:(( przepraszam Elu.
A rycz, rycz :cha:
to Twój kamyk :D

Dodano -- 17 gru 2014, 17:11 --
coobus pisze:Wracam do tego kamyka, o którym mi już wspomniałaś. Bez poetyckiego wyczucia, które tu sobie wyrabiam, pomyślałbym: otoczak. Gładki kamień, trudny do udźwignięcia. Żaden kamyk. Ale wyczucie i docenianie symboliki sprowadza znowu to wszystko do słowa kamyk. I do kilku prostych słów, które cenię. Bo chyba w sympatii do okrągłych kamyków, takich z rzeki, znowu nadajemy na wspólnej fali :rosa:
... no więc i właśnie, o tego otoczaka chodziło też i cieszę się, że wynurzył się z otoczenia
:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: kamyk czyli pebble *1

#7 Post autor: em_ » 25 gru 2014, 5:01

Krótka forma, ale sporo niesie.
Podoba mi się bardzo puenta.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”