"...dworzanie Jego..."
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
"...dworzanie Jego..."
Plugawy barłóg. Ograniczona przestrzeń.
Przez siatkę nieuświadomione poczucie swobody,
bolesna tęsknota, dopóki szczupłość celi
nie przekształci stworzenia w przedmiot.
Wzgardzony helota.
Powołany dla harówki do krwawego potu,
by wydać ostatni dech pod razami.
Mięsem, oderwanym od kości, będę sycić przesyconych,
i stroić próżność łupieżą odartą przed końcem agonii.
Oszaleję z bólu, nim zaspokoję wynaturzone pragnienia,
a moje resztki uszlachetnią plugastwo, z którym zostaną zmieszane.
Święta Noc. Bracia ogrzewają wcielone Słowo.
Moje wycie w ich oddechach.
Consummatum est...
Przygarnie.
Przez siatkę nieuświadomione poczucie swobody,
bolesna tęsknota, dopóki szczupłość celi
nie przekształci stworzenia w przedmiot.
Wzgardzony helota.
Powołany dla harówki do krwawego potu,
by wydać ostatni dech pod razami.
Mięsem, oderwanym od kości, będę sycić przesyconych,
i stroić próżność łupieżą odartą przed końcem agonii.
Oszaleję z bólu, nim zaspokoję wynaturzone pragnienia,
a moje resztki uszlachetnią plugastwo, z którym zostaną zmieszane.
Święta Noc. Bracia ogrzewają wcielone Słowo.
Moje wycie w ich oddechach.
Consummatum est...
Przygarnie.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: "...dworzanie Jego..."
Smutne Ewuniu.Ewa Włodek pisze:Przez siatkę nieuświadomione poczucie swobody,
bolesna tęsknota, dopóki szczupłość celi
nie przekształci stworzenia w przedmiot.
ten obraz mną wstrząsnął. Zwierzęta obchodzą mnie bardzo.Ewa Włodek pisze:Mięsem, oderwanym od kości, będę sycić przesyconych,
i stroić próżność łupieżą odartą przed końcem agonii.
Wycie psa. Piękna metafora. Kochasz zwierzęta, ich dramat oddałaś wnikliwie i boleśnie.Ewa Włodek pisze:Święta Noc. Bracia ogrzewają wcielone Słowo.
Moje wycie w ich oddechach.
Szczęśliwych świąt Ewuniu.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: "...dworzanie Jego..."
Nawet taki wiersz, już jaśniej nie można, to jakby powiedziane ludzkim głosem, bo dziś właśnie ta głupia legenda.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: "...dworzanie Jego..."
A nie dałoby się jakoś oszczędniej w słowach? Ich nadmiar mi przeszkadza w odbiorze.


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "...dworzanie Jego..."
nie tyle wycie psa, Anastazjo, ile wycie bólu wszelkiego cierpiącego stworzenia. A jak ktoś gdzieś kiedyś powiedział -my, ludzie, jesteśmy koszmarem zwierząt (a i własnym też)...anastazja pisze: Święta Noc. Bracia ogrzewają wcielone Słowo.
Moje wycie w ich oddechach.
Wycie psa. Piękna metafora. Kochasz zwierzęta, ich dramat oddałaś wnikliwie i boleśnie.


ano, Leszku, naszego "ludzkiego gadania" nie słuchamy, a ciekawość, czy byśmy posłuchali, gdyby oni coś nam rzekli ludzkim głosem?lczerwosz pisze: to jakby powiedziane ludzkim głosem,


pewnie by się dało, Glo...Gloinnen pisze: A nie dałoby się jakoś oszczędniej w słowach?


Kochani, najpiękniej Wam dziękuję za to, że wstąpiliście, poczytaliście i podzieliliście się ze mną Swoim zdaniem w przedmiocie - zawsze cennym i ważnym...
moc serdeczności jeszcze Świątecznej Wam posyłam...
Ewa
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: "...dworzanie Jego..."
Człowiek - pan bezwzględny.
Ewo, brak mi słów, wstrząsnęłaś.
Ewo, brak mi słów, wstrząsnęłaś.

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: "...dworzanie Jego..."
Nie będę się rozpisywał. Po prostu: Tak, Ewo!
Brawo!
Pozdrawiam, witek

Brawo!

Pozdrawiam, witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "...dworzanie Jego..."
tak, Eko, najbardziej bezwzględny. A skoro - jak mówisz - wstrząsnęłam, to jest tak jak zamierzałam...eka pisze: Człowiek - pan bezwzględny.
Ewo, brak mi słów, wstrząsnęłaś.


och, Witku, to się ciesze, że "tak"...witek kiejrys pisze:
Po prostu: Tak, Ewo!


Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, pobyliście chwilę w tym moim nie najlepszym ze światów, i że podzieliliście się ze mną Swoimi refleksjami...
samo serdeczne Wam posyłam...
Ewa