Oda pieprzowa

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Oda pieprzowa

#1 Post autor: Nalka31 » 09 sty 2015, 2:34

pieprzyć pieprzyć co popadnie
lub znajduje się pod ręką
pieprzyć pasztet już w brytfannie
aby dobrze się zapiekło

pieprz rozgrzewa podniebienie
dobry jest ze spirytusem
pieprz polepszy ci trawienie
gdy w żołądku masz katusze

pieprz w przystawce i deserze
dawniej królów był przyprawą
bardzo drogi mówię szczerze
nawet cieszył się złą sławą

tych co zbytnio przeszkadzali
wysyłali gdzie pieprz rośnie
do Afryki lub Walhalli
zabijali mówiąc prościej

a ja taką nockę pieprzę
mam już dosyć tej łachudry
idę sobie spać w najlepsze
piżamowe włożę pludry

pieprzu jednak nie nasypię
w prześcieradło ni do łóżka
ze zmęczenia ledwo zipię
gdzie poduszka gdzie poduszka


------------------------------------------------------

wiersz jest efektem pewnej bardzo niecodziennej rozmowy :D
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Oda pieprzowa

#2 Post autor: Gloinnen » 09 sty 2015, 9:12

Dobre to!
I już od rana mam dobry humor.
Nalka31 pisze:a ja taką nockę pieprzę
mam już dosyć tej łachudry
idę sobie spać w najlepsze
piżamowe włożę pludry
:cha:

Pozdrówka,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Oda pieprzowa

#3 Post autor: lczerwosz » 09 sty 2015, 9:27

Nalka31 pisze:a ja taką nockę pieprzę
No nie.
Ja pochwalam pieprz. Noc bez pieprzu? Nie żeby od razu sypać na prześcieradło. Pieprzne dowcipy, rozmowy. Ale ostrożnie, bo:
Pietrek pieprzył wieprza pieprzem i przepieprzył wieprza pieprzem. Życie można spieprzyć. Też. No to spieprzam już.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Oda pieprzowa

#4 Post autor: Leon Gutner » 09 sty 2015, 10:37

Wiersz jest zabawny :)
A sam pieprz jako przyprawę Leo bardzo lubi :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Oda pieprzowa

#5 Post autor: Nalka31 » 09 sty 2015, 18:11

Leo, Leszku, Glo dziękuję ślicznie za wizytę. Cieszy, że dałam powód do śmiechu.

No to co Kochani, pieprzymy dalej... ooops rozmawiamy. :tan:

Pod ten pieprz. :beer:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Oda pieprzowa

#6 Post autor: em_ » 10 sty 2015, 7:04

No.. Przyjemny wiersz, nie za ostry :)
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Oda pieprzowa

#7 Post autor: Malwina » 10 sty 2015, 21:55

Od niedawna mam w swojej spiżarni kilka rodzajów pieprzu: biały,cytrynowy, kolorowy, ale używam po staremu tylko czarnego.Bez pieprzu ani rusz :) :rosa:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Oda pieprzowa

#8 Post autor: Qń Który Pisze » 12 sty 2015, 9:14

Takie pieprzenie musi się podobać mimo, że pieprz, to naturalna trucizna i tylko pieprzojad na nią łasy :cha:
Ja nie siądę do rosołku niedzielnego, zanim nie... popieprzę :cha: Pieprzę dużo ale tylko do nielicznych potraw, co nie znaczy, że nie można pieprzyć bez... pieprzu :)

Pieprz to pieprzem i bez pieprzu
dziś jest przecież świętopietrze.
Co nie spieprzysz, to... posolisz.
Może wyjdzie to na lepsze :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Oda pieprzowa

#9 Post autor: Miladora » 12 sty 2015, 20:56

Nalka31 pisze:wiersz jest efektem pewnej bardzo niecodziennej rozmowy :D
Hehe - takiej między innymi: ;)

dzisiaj modne jest pieprzenie
ja to pieprzę ty to pieprzysz
pieprzą nawet pierniczenie
i kto więcej ten jest lepszy

ktoś się wpieprza do rozmowy
ktoś napieprza kogoś zdrowo
ktoś wypieprza już z alkowy
wszyscy pieprzą pieprzomową

popieprzone bywa wszystko
pieprz króluje wszędzie wokół
spieprzaj mówisz gdy za blisko
ktoś ci stanie na widoku

odpieprz no się popieprzeńcu
opieprzania gwar się wzmaga
rośnie z pieprzem tyle więzów
że pieprzenia to biesiada

więc popieprzmy sobie także
zupę życie łóżko dialog
bo pieprzenie jest paradne
i pieprzenia ciągle mało



Cmok, Nalcia :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Dyzio
Posty: 7
Rejestracja: 12 sty 2015, 12:51

Re: Oda pieprzowa

#10 Post autor: Dyzio » 12 sty 2015, 21:40

Pieprzył Piotr, Patryk pieprzył
później Paweł płat popieprzył
popieprzone pieprzem płaty
posmakował Paul pyskaty
popieprzenie płatów pieprzem
poprawiło posmak. Pieprzę
powiedziała pulchna Patrycja
popić piwkiem? przecież prohibicja!!!

Fajnie się Ciebie czytało
dołożyłem swoje, bo mi było mało :) :rosa:
A teraz przepraszam, bo przyjechał Pan Etranżer. No!

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”