


Ewuniu, czytam nie pierwszy raz, lecz nie potrafilam dotad napisac nic.
Mysle, ze pewnie dlatego, ze sama nigdy... ze wiem, ze potrafie uwierzyc.
Piekny wiersz.
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
masz rację, Nalcia, ja nie "opowiedziałam" o przemocy fizycznej, lecz o okaleczeniu emocjonalnym. Inspiracja była młoda kobieta, po kilku latach bycia z kimś - zostawiona niemal z dnia nadzień, a że była w tę relację bardzo zaangażowana - to cierpi proporcjonalnie do siły tegoż zaangażowania. Ale też moje słowo miało w założeniu szerszy kontekst - wszystkie te kobiety, które zostały okaleczone emocjonalnie, psychicznie i nie koniecznie w skutek przemocy domowej, lecz w skutek trudnych, toksycznych relacji. a takie okaleczenia - zmieniają, nawet bardzo zmieniają.Nalka31 pisze: Ewa Włodek pisze:
W głąb międzyżebrza - sztych. Skraj nieba - piekła skrajem.
Brakuje sił, by wyć. Więc wrzask. I szloch. I bezgłos.
Ciekawie i mocno napisane Ewo. Chociaż z tresci nasuwa się również przemoc fizyczna, to z tych dwóch wersów bardziej przemawia do mnie obraz kobiety, którą bardziej dotknęło cierpienie psychiczne. Zostawiło w niej ślad. Może właśnie dlatego, że sama spotkałam się niedawno z dziewczyną, ofiarą przemocy domowej. Takie doświadczenia na długo zostają w pamięci, na tyle silne, że nawet próbuje zepchnąć je na skraj zapomnieć. Tym bardziej jeśli coś nas boli, to niejedna osoba odczuła to jak pchnięcie nożem.
ooo, Em, cieszy mnie taka Twoja opinia, bo właśnie chciałam, żeby było - silnie...em_ pisze: Silny przekaz.
och, Ed, w Nowym Roku chyba tej weny nie będzie za wiele...EdwardSkwarcan pisze: Dużo weny w Nowym Roku.
och, Bartosiu, ja wiem, że wiersz jest drastyczny, ale przecież poraniona dusza, zranione uczucia - bolą...bartosia pisze: Ewuniu, czytam nie pierwszy raz, lecz nie potrafilam dotad napisac nic.
Mysle, ze pewnie dlatego, ze sama nigdy... ze wiem, ze potrafie uwierzyc.
och, Mila! Dawno Cię nie było, więc cieszę się bardzo, że wstąpiłaś! I cieszę się, że moje słowo porównałaś do błysku noża - cóż, czasem jeden człowiek okaleczy drugiego swoim zachowaniem, postępowaniem, nie mniej dotkliwie, niż nożem.Miladora pisze: Wiersz jak błysk noża.
No i te rymy wewnętrzne...