Heroldsbach
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Heroldsbach
Po nieudanym spektaklu, wielką jasność zasnuwają
chmury i tancerki zastygłe w pół kroku – nie dotykać;
świadek mógłby zamilknąć w procesie zbrodni.
Zanim liście pogrzebne opadną i zakaz zbliżenia obejmie
ziemię – anatema. Nie na zawsze jednak; nigdy i wszędzie,
słowa się sumują i bledną, poruszając srebrnego pająka.
Już biegnę, wołają dzieci o brzozowych ramionach, łaknąc
cudu od królowej róż. Poczekaj, za chwilę zaczniemy polegać
na oczach i światło spłynie do zielonych butelek,
roziskrzając dzień - to obraz, ale ciemię wciąż miękkie,
z katechizmu wypadają kartki. Ze słów układając ocalenie,
postaci świata nie odmienię, a z umysłów tyle,
co na opłatek i brzemię, dzielone z chlebem na krzyż.
chmury i tancerki zastygłe w pół kroku – nie dotykać;
świadek mógłby zamilknąć w procesie zbrodni.
Zanim liście pogrzebne opadną i zakaz zbliżenia obejmie
ziemię – anatema. Nie na zawsze jednak; nigdy i wszędzie,
słowa się sumują i bledną, poruszając srebrnego pająka.
Już biegnę, wołają dzieci o brzozowych ramionach, łaknąc
cudu od królowej róż. Poczekaj, za chwilę zaczniemy polegać
na oczach i światło spłynie do zielonych butelek,
roziskrzając dzień - to obraz, ale ciemię wciąż miękkie,
z katechizmu wypadają kartki. Ze słów układając ocalenie,
postaci świata nie odmienię, a z umysłów tyle,
co na opłatek i brzemię, dzielone z chlebem na krzyż.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Heroldsbach
Nie wiem, czy ten delikatny rytm jest zamierzony, ale naprawdę dużo dodaje treści.
Świetne
Świetne
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Heroldsbach
Klimat Holokaustu. Zagłada dzieci i bezsilność każdej instancji.
Bardziej czuję niż rozumiem te wersy, zatem wybacz, jeśli zupełnie nie trafiłam.
Wrócę.
Bardziej czuję niż rozumiem te wersy, zatem wybacz, jeśli zupełnie nie trafiłam.
Wrócę.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Heroldsbach
Dzięki. Jeśli chodzi o kwestię zrozumienia, to myślę że kluczowy jest tytuł,
ale niczego oczywiście nie sugeruję...

ale niczego oczywiście nie sugeruję...

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Heroldsbach
Faktycznie, dzięki za podpowiedź. Czytałam w kontekście muzyki Bacha, jej przesłania.
Postawa KK zdroworozsądkowa i nacechowana kontekstem II wojny, jakże to, tam, im...
Tak myślę.


Postawa KK zdroworozsądkowa i nacechowana kontekstem II wojny, jakże to, tam, im...
Tak myślę.
Alek Osiński pisze:roziskrzając dzień - to obraz, ale ciemię wciąż miękkie,
z katechizmu wypadają kartki. Ze słów układając ocalenie,
postaci świata nie odmienię, a z umysłów tyle,
co na opłatek i brzemię, dzielone z chlebem na krzyż.

-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Heroldsbach
hm ... namalowałeś kawałek historii, trudno w kilkunastu wersach zamknąć ogrom, chyba nikt tego nie potrafi oprócz cmentarnych krzyży i ciszy no może jeszcze drzewa te milcząc czasem mówią wszystko
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Heroldsbach
Ho! Cieszę się, że udało mi się trafić na tę perełkę - jestem pod wrażeniem: obrazy, obrazy - bardzo malarsko. Piszesz:" słowa się sumują i bledną, poruszając srebrnego pająka.
Już biegnę, wołają dzieci o brzozowych ramionach, łaknąc
cudu od królowej róż. Poczekaj, za chwilę zaczniemy polegać
na oczach i światło spłynie do zielonych butelek..." - celnie, mistrzowsko - obrazy, obrazy...
H8
Już biegnę, wołają dzieci o brzozowych ramionach, łaknąc
cudu od królowej róż. Poczekaj, za chwilę zaczniemy polegać
na oczach i światło spłynie do zielonych butelek..." - celnie, mistrzowsko - obrazy, obrazy...

H8
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Heroldsbach
Birkenau - brzozowa polanaHenryk VIII pisze: wołają dzieci o brzozowych ramionach

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Heroldsbach
To Alek tak pisze - krzycząco , brzozowo... Piękny, straszny wiersz... 

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Heroldsbach
poczytałam- brak mi właściwych słów by opisać obrazy jakie powstały pod wpływem wiersza- pozdrawiam