nakierowanie

[alchemik]

gdy nadejdzie fala
zanurz się niech pieści
infuzja nie jest zła

wiernie odpłacę
muskając skrzydłem tam

gdzie trzymałem dłonie




J.E.S.

[Alek Osiński]

dłonie zmieniające się w skrzydła - to akurat nośne,
tym bardziej, że znam w wersji muzycznej, ale zmieniłbym czas

"muskając skrzydłem tam
gdzie trzymałem dłonie"

wydaje mi się że lepiej brzmi...

[alchemik]

Lepiej, dzięki.

[eka]

Ten erotyk mnie prowokuje do uśmiechu... sorry. Gdzie facet trzyma dłonie, ot zagadka.

[Qń Który Pisze]

nie ma to, jak krwiozastępcze... afrodyzjaki - szczególnie w werbalnej postaci... wchodzą tam, gdzie czekamy najbardziej
W tyglu alchemika wrze ciekły azot myśli i nie szkodzi że to prawie minus 200 stopni C....
Gorące, jak piasek na Karaibach

[Lucile]

Ten erotyk mnie prowokuje do uśmiechu... sorry. Gdzie facet trzyma dłonie, ot zagadka.

mnie również Alchemiku, mnie również... nakierowuje...

Uśmiech więc ślę

Lucile

[em_]

Ładnie

[anastazja]

tam

gdzie trzymałem dłonie

- a gdzie?

[alchemik]

Rumienię się cały i nie wiem jak wyplątać z tematu.

Prowokatorki!

[lczerwosz]

wiernie odpłacę
muskając skrzydłem tam
gdzie trzymałem dłonie

Po pierwsze, jeśli ludziom wyrastają skrzydła, to nie zastępują one rąk, tylko są to niezależne kończyny, powstałe z kontynuacji łopatek. Podobnie, jak u aniołów. Przeszukałem internet i wszystkie fotografie aniołów są z zachowanymi rękoma. Nie trzeba zatem zabierać dłoni z miejsca ich tymczasowego lub dotychczasowego pobytu.
Po drugie, skrzydłem można otoczyć, przycisnąć, przytulić, nawet powalić. Piszesz, muskać. Pomyślałem - łaskotać. Ale ręce są jednak bardziej sprawne w sprawach intymnych.
Ale niech teraz się wypowiedzą panie.