Kaśka za rzeką 2

[anastazja]

(czytaj Kaśka za rzeką 1)


miała rację mówiąc nie wiesz co znaczy
włożyć ręce w ziemię i nie tylko
chodzi też o tęsknotę niedzielnych poranków
uciekając od strzępów świetności miast

siadam wygodnie na drewnianych kolanach
wiejskiej chaty promienie słońca tańczą
na zamkniętych pąkach w ogrodach pachnie miętą

co z tego że jej twarz przypominała rolę
oczy iskrzyły na widok fasoli w zielonych
kolczykach potrzebowałam lat by zrozumieć
szczęście po którym świat staje się lepszy
od błyszczących lakierków i zadymionych płuc

ubłocone kalosze zajmują twoje myśli
powiem ci jedno Kasiu
gdziekolwiek będę wiem dokąd wracać

[Arti]

gdziekolwiek będę wiem gdzie mam wrócić

coś mi tu nie gra, choć nie wiem czy się nie mylę...

dokąd wrócić
dokąd wracać
gdzie mam wracać?

sprawdź, może któreś jest lepsze


kolejny dobry wiersz


Pozdr.

[Marcin Sztelak]

Pierwsza część podobała mi się zdecydowanie bardziej, tu mi pachnie sentymentalizmem...

Pozdrawiam.

[Alek Osiński]

sentymentalizm...tak, też jestem sentymentalny;)
podoba mi się:)

[stary krab]

Nie wiem, czy druga wersja może być z pierwszą porównywana. To mi wygląda na próbę poszerzenia i poprowadzenia wątku nieco inaczej. Ale zrobił się jakby natłok. Myślę, że z obu można wyprowadzić trzecią, jednak wypada śmielej skracać.

[anastazja]

Dziękuję Arti. Zbiłeś mnie z tropu, ale skoro nikt więcej nie porusza tego tematu? To znaczy, że może zostać.
Pozdrawiam




Marcinie - to prawda, sentymentalny. Cieszę się, ze byłeś. Dziękuję



Witaj krabieMówisz natłok, ja tak nie sądzę. Nie lubię skracania z byle powodu.
Ale dzięki, pomyślę i o tym.

[Gloinnen]

Anastazjo, ale Arti ma rację.

"gdziekolwiek" i "gdzie" w jednym wersie źle brzmią. "Gdzie" mogłabyś zastąpić przez "dokąd", zgodnie z sugestią.

Glo.

[Qń Który Pisze]

Zupełnie do rzeczy... rozważania w aureoli zwyczajności i takim językiem... zwyczajnym, który opowiada o umiłowaniu miejsc, do których wracamy zawsze z chęcią... po kawałek przeszłości, żeby się przekonać w którym teraz miejscu jesteśmy...
Podobają mi się te refleksje

[anastazja]

Glo - dziekuję za czujność




Qń - jakże miło mi Ciebie gościć. Dziękuję serdecznie

[Hariharahani]

siadam wygodnie na drewnianych kolanach
wiejskiej chaty

Za ten fragmencik ode mnie bukiecik!