zielone
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: zielone
Nie podoba mi się
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: zielone
bez spoglądania
na czerwonym skrzyżowaniu
przylgnijmy wargami
i dalej
na czerwonym skrzyżowaniu
przylgnijmy wargami
i dalej
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: zielone
Nie, ta wersja wydaje mi się zbyt wyuzdana.
Albo za mocno fizjologiczna.
Mnie tylko chodziło o jazdę na zielonym świetle, aby nie blokować ruchu
Poza tym skrzyżowanie nie jest wcale czerwone.
Albo za mocno fizjologiczna.
Mnie tylko chodziło o jazdę na zielonym świetle, aby nie blokować ruchu
Poza tym skrzyżowanie nie jest wcale czerwone.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: zielone
Skondensowałeś maksymalnie, lczerwoszu. Nakresliłes tło akcji i pojechałeś ostro w dwóch ostatnich wersach - Mysle, ze o to chodzi w erotyku-miniaturce
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: zielone
Podoba mi się dwuznaczność, ale
to "na" jedno pod drugim trochę mnie razilczerwosz pisze:na czerwone
na skrzyżowaniu
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: zielone
Powtórzone "na" bije po oczach.
Czerwone kojarzy się (oprócz świateł) z ustami, tak bez spoglądania na nie?
Znaczy, gwałtownie i do rzeczy?
"Na skrzyżowaniu" wydaje mi się niepotrzebne, jakby na siłę łączysz wątki miłosne i drogowe.
Raczej "przed skrzyżowaniem", ale to już by było zbyt... wulgarne, a i "dalej, dalej" wiadomo, że do skrzyżowania prowadzi.
Szczerze?
Nie zachwyca.
Czerwone kojarzy się (oprócz świateł) z ustami, tak bez spoglądania na nie?
Znaczy, gwałtownie i do rzeczy?
"Na skrzyżowaniu" wydaje mi się niepotrzebne, jakby na siłę łączysz wątki miłosne i drogowe.
Raczej "przed skrzyżowaniem", ale to już by było zbyt... wulgarne, a i "dalej, dalej" wiadomo, że do skrzyżowania prowadzi.
Szczerze?
Nie zachwyca.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: zielone
W zasadzie tak.jaguar pisze:Skondensowałeś maksymalnie
ale pokazuje szerokie spektrum użycia słowa na.tetu pisze:to "na" jedno pod drugim trochę mnie razi
Specjalnie tak.tabakiera pisze:Powtórzone "na" bije po oczach.
Właśnie. Skrzyżowanie dróg nie gwarantuje spokoju. Dowolnych dróg.tabakiera pisze:tak bez spoglądania na nie? Znaczy, gwałtownie i do rzeczy?
No to spróbujmy:tabakiera pisze:"Na skrzyżowaniu" wydaje mi się niepotrzebne, jakby na siłę łączysz wątki miłosne i drogowe.
bez spoglądania
na czerwone
przylgnijmy wargami
i dalej dalej
Wiersz stracił w ten sposób swój kontekst, równie dobrze mogło by brzmieć: bez spoglądania na czerwone światła/latarnie/policzki/wargi. I zrobiło się zwykłe łóżko i nic więcej.
Dlatego uważam, że wiersza nie trzeba zmieniać. Inna sprawa, że już stary i pewnie nie warto. Jak i ja.
Ale dziękuję Wam za czytanie i zainteresowanie. Bardzo miło.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: zielone
Wolę ciebie w dłuższych formach. Na przykład prozatorskich.
Napiszesz opowiadanie?
Napiszesz opowiadanie?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: zielone
Uwielbiam krótko i treściwie. Nie wodolejstwo. Również w czytaniu, bo stale się śpieszę. Dzięki nie.