S.O.S

[Pinokio]

Joachim szaleje po świecie
i stroi wciąż kulawe fochy
dmucha chyżym wiatrem
i zmysły prądem razi

jestem przewrażliwiony
i tornado mnie atakuje
konfliktami i kompromisem
rodem z szarej wazeliny


zatrzyma piąte koło u wozu
wszystko ułoży ze wstydem
jak niewinnego oseska
i wykrzywi grymasem twarz matki

[Arti]

Joachim szaleje po świecie
stroi kulawe fochy
dmucha chyżym wiatrem
i zmysły prądem razi

jestem przewrażliwiony
tornado mnie atakuje
konfliktami i kompromisem
z szarej wazeliny

tak troszkę przyciąłem...z samych zbędnych
ogólnie ok
nad ostatnią pomyślę później, lepiej wpierw powiedz czy takie rady są Ci w ogóle potrzebne.

[Pinokio]

Arti witaj

rady mile widziane, zawsze

dzięki

[SamoZuo]

Mnie osobiście nie porwał ten wiersz, ale to moje zdanie.

Pozdrawiam

[anastazja]

Mnie również nie. Ale chętnie wrócę poczytać inny.

Pozdrawiam

[Gloinnen]

Mnie też nie porwał, ale można go trochę podkręcić.

wiatrem, prądem, kompromisem, wstydem , grymasem- z tymi narzędnikami coś trzeba zrobić jeszcze...

Generalnie warto jest zwracać uwagę na zastosowaną składnię w wierszu, aby nie było zbyt monotonnie.

Unikaj też wyliczanek czynności, jak w pierwszej i ostatniej strofie, odpowiednio:
"szaleje", "stroi", "dmucha", "razi" oraz "zatrzyma", "ułoży", "wykrzywi"...


Mój pomysł co do ostatniej strofy:

"zatrzyma piąte koło u wozu
ułoży ze wstydem
jak niewinnego oseska
i wykrzywi w grymasie twarz matki"


Widzę jednak potencjał, czekam na dalsze wiersze.

Pozdrawiam,


Glo.

[Arti]

Unikaj też wyliczanek czynności, jak w pierwszej i ostatniej strofie, odpowiednio

to zdanie Glo, osobiście wyliczanki dopuszczam
zwłaszcza w krótkich formach
cóż, będę w opozycji
wciąż mi się podoba.

hej