Z parapetem w tle

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
koszyknamaski
Posty: 3
Rejestracja: 04 mar 2015, 0:29

Z parapetem w tle

#1 Post autor: koszyknamaski » 04 mar 2015, 0:45

kropla dziegciu
w łyżce oceanu
stuka cicho o
prawdę ekranu

na podłodze rozsypany
niewybrednie czas
z kaszy manny piór papuzich
martwych ciem i drzazg

jeszcze liść mimozy
mimo mrozu niewzruszony
spada lekkim cieniem na
koncentracyjne grody
pastelowych miast
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 21:45 przez koszyknamaski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Z parapetem w tle

#2 Post autor: em_ » 04 mar 2015, 7:08

Ładny obrazek
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Z parapetem w tle

#3 Post autor: Gloinnen » 04 mar 2015, 21:00

koszyknamaski pisze:stuka cicho o
prawdę ekranu
Skojarzyło mi się z życiem w wielkiej... sieci. Oczywiście www.
Tylko czy w niej istnieje prawda?

Z drugiej strony możesz też pisać o mediach w ogóle i o obrazach, jakie do nas za ich pośrednictwem docierają. Tu też raczej trudno mówić o prawdzie, bo traktowana jest bardzo wybiórczo

.
koszyknamaski pisze:na podłodze rozsypany
niewybrednie czas
z kaszy manny piór papuzich
martwych ciem i drzazg
To jest bardzo dobry fragment. Czas jako zbieranina różnorodnych elementów - większość wymienionych przez Ciebie rekwizytów, to resztki, odpady. A więc - czas zmarnowany. Czas utracony. Czas, z którego pozostały tylko chwile-śmieci.

A może my właśnie w takim czasie żyjemy, w takim remiksie chwil bez wartości, kiedy gdzieś z dna wyziera skrajna dekadencja.
koszyknamaski pisze:jeszcze liść mimozy
mimo mrozu niewzruszony
spada lekkim cieniem na
koncentracyjne grody
pastelowych miast
Końcówka - zabrzmiała optymistycznie. Natura jako gwarant, że coś jednak przetrwa na przyszłość, że jest w czym pokładać nadzieję.

Miasta - współczesne - jako obozy koncentracyjne - bardzo dobre porównanie. I ludzie, stłoczeni w nich, poddani bezlitosnym mechanizmom (wiadomo - pośpiech, tempo życia, wyścig szczurów, alienacja i consortes), którzy w swojej wrażliwości jednak widzą tę mimozę, jej delikatny cień.

W tym momencie widać też bogactwo znaczeniowe poprzedniego obrazu - tego o czasie - świetnie uzupełniającego pointę. Dekompozycja rzeczywistości dokonuje się na naszych oczach, z naszym udziałem - i to też jest pewnego rodzaju "prawda ekranu".

Bo jaką mamy łączność ze światem? Obecnie, coraz częściej - poprzez technologie. Miejsce ucieczki przed śmiercią za życia (dla tych nieprzystosowanych do reguł, jakimi rządzą się "koncentracyjne grody").

Dobry debiut. Ciekawa jestem kolejnych Twoich wierszy.

Pozdrawiam,
:kofe:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Z parapetem w tle

#4 Post autor: eka » 04 mar 2015, 21:20

Witaj :)
Glo rozłożyła na czynniki pierwsze. Ja zauważę subtelność w opisie ciężkiego obrazu, poniżej linii okna.
Świetne metafory.
:rosa:

koszyknamaski
Posty: 3
Rejestracja: 04 mar 2015, 0:29

Re: Z parapetem w tle

#5 Post autor: koszyknamaski » 04 mar 2015, 21:22

Dziękuję, bo słyszałem, że to magiczne słowo.
Jestem, zdaje się, nie mniej ciekaw tych nadchodzących wierszy. Kapryśne są i niestałe w uczuciach, ale bez nich też niezupełnie halo.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Z parapetem w tle

#6 Post autor: eka » 04 mar 2015, 21:31

Najważniejsze, że się czają/suną/ podbiegają/ nalegają...
:ok:

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: Z parapetem w tle

#7 Post autor: Nula.Mychaan » 07 mar 2015, 22:05

Bardzo mi sie podoba.
Metaforyki można Ci zazdrościć :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Z parapetem w tle

#8 Post autor: lczerwosz » 10 mar 2015, 16:47

taak.
Ten czas rozsypany, świetne.
A ile czasu potrzeba by go na powrót zebrać.
Niewykonalne, mnie osobiście bardzo to przygnębia, ale nikt mi nie obiecywał, że
od czasu do czasu nastąpi rozsypanie bez prawa cofnięcia czasu. Z czasem to są zabawy.
A tymczasem pójdź proszę do naszego baru, zbliża się wieczór, warto by się napić.

Michał76
Posty: 101
Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45

Re: Z parapetem w tle

#9 Post autor: Michał76 » 02 maja 2015, 15:34

Niesamowity wiersz. Jeden z tych, do których się powraca. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Z parapetem w tle

#10 Post autor: anastazja » 02 maja 2015, 16:08

koszyknamaski pisze:jeszcze liść mimozy
mimo mrozu niewzruszony
- We Włoszech na 8-mego marca dostałam mimozę od nieznanego mężczyzny idącego ulicą. Ot, tak sobie.
A wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”