w drzwiach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: w drzwiach

#11 Post autor: eka » 09 mar 2015, 10:58

iTuiTam pisze: A może aż za prawdziwy?
Aż za.
Dzięki, Elu.

:rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: w drzwiach

#12 Post autor: lczerwosz » 09 mar 2015, 14:39

No tak.
Nie wiemy jednak co wydarzyło się, że zamarły słowa. Czarny znaczy straszny.
Słowa a jednocześnie drzwi. Jak pisze iTuiTam, mogą być zatrzaśnięte. To koniec relacji. Można sobie już tylko wyobrażać.
eka pisze:wchodzisz pod nimi
Interpretacja Alka jest jednotematyczna, czy tak zamyśliłaś. On pozytywnie nastroił, te, no powiedzmy, drzwi. I tak pewnie by lepiej. Ale jak było?

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: w drzwiach

#13 Post autor: eka » 10 mar 2015, 13:36

lczerwosz pisze:On pozytywnie nastroił, te, no powiedzmy, drzwi. I tak pewnie by lepiej. Ale jak było?
Racja, jestem wdzięczna Alkowi, że właśnie tak chciał dopisać fakt.
----------------------------
Była ostateczność, ale teraz jest przekaz pod nimi, inny.
Dzięki, Leszku.
:kwiat:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: w drzwiach

#14 Post autor: lczerwosz » 10 mar 2015, 16:35

eka pisze:ale teraz jest przekaz pod nimi, inny.
Słowa zmieniają znaczenie. Odwracać można kota ogonem, palić głupa. Przecież. Bo nasze emocje ważą. Czy z tego wynika, że samo słowo jest niewystarczające. To jakie ono musi być, jakie one muszą być, aby jednak przekaz był niezaprzeczalny. Nawet wiersz ma sto odcieni, interpretacji, nadinterpretacji.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: w drzwiach

#15 Post autor: eka » 11 mar 2015, 11:07

Niezaprzeczalny chyba jedynie jest fakt.
Słowa najbardziej niby jednoznaczne: np. świt, chleb, stół, jutro itd.itd. moszczą się w odbiorze w zależności od rytu naszego ja.
Rola poety leży w próbie oddania swej rzeczywistości możliwie jak najwierniej, najprecyzyjniej.
A co do stu interpretacji... to nie świadczy o wierszu dobrze... albo o odbiorcy.
Według mojego oczywiście rozumienia.

Można się na pewnym poziomie porozumieć bez słów, prawda?

:kofe:

karolek

Re: w drzwiach

#16 Post autor: karolek » 11 mar 2015, 23:43

Wielka miłość i nagle przedwczesna śmierć, rozdzielenie ukochanych przez wypadek samochodowy. Tak bym to odczytał. Kierowałem się też twoimi wcześniejszymi utworami i komentarzami, często opisujesz ten trudny temat.

:kwiat:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w drzwiach

#17 Post autor: eka » 12 mar 2015, 10:04

Karol - bezbłędnie odczytałeś.
Jesteś świetnym deszyfrantem, pamiętam moje zaskoczenie trafnością Twej interpretacji Zaistnień. Masz nie tylko intuicję wyostrzoną.

:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”