Puste miejsca

[Gloinnen]

Ty jesteś ból
Ja jestem noc
/R. Wojaczek



moimi oczami
studnie tracą wodę

moją krtanią
zgrzyta przerdzewiały żuraw

moją dłonią
wiatr przesypuje piasek
między kośćmi
po uczcie pustynnych lisów

słowa nieubłaganie
przenoszą obraz oazy
za kolejne wydmy

moimi ustami
niebo gubi gwiazdy

moimi włosami
zasnuwa się milczący horyzont

moim szeptem
światło mówi

żegnaj



____________________
Glo.

[AS...]

można śmiało zaryzykować twierdzenie, że poeci są najliczniejszą grupą wśród artystów, którzy zakończyli życie samobójstwem;
zjawisko to dotyczy każdej epoki: Jan Nepomucen Potocki, Stanisław Korab-Brzozowski, Jan Lechoń, Tadeusz Borowski,
Edward Stachura, Rafał Wojaczek, Stanisław Piętak, Maciej Niemiec, Stanisław Grochowiak
każdego kraju: Jesienin, Majakowski, Primo Levi, Andre Frederique, Thomas Chatterton (miał 17lat), John Berryman, Hart Crane
i każdej płci: Kazimiera Zawistowska, Sylvia Plath, Anne Sexton...
dlaczego?

czasem jest tak, Glo, że to, co odkrywamy, jest piękniejsze od nas samych;
lubię, kiedy jesteś wielka

[Qń Który Pisze]

Boli podczas czytania... tak dobrze jest napisany. Robi się zimno i pora płakać... słowami, bo przecież łzy są tak banalne...


słyszę jak pęka most nad rzeką
przęsła kołyszą grubym asfaltem
za chwilę wszystko pochłonie woda
kartki z wierszami też już podarte
włosy utknęły w brzozowych witkach
i dłonie ciężkie jak bochny chleba
słowa zostały w spierzchniętych ustach
szept zgasił światło na skraju nieba

[Gloinnen]

AS..-ie, spokojnie, mi życie miłe, zamierzam jeszcze co najmniej kilkadziesiąt lat, jeśli los pozwoli.

Qniu - delikatne, ładne nawiązanie.

[lczerwosz]

słowa nieubłaganie
przenoszą obraz oazy
za kolejne wydmy

życie PRZYszłością. Będzie lepiej. Kiedyś. Jakby czekanie na jakiś warunek, którego zaistnienie potrzebne jest do szczęścia.
No niestety. Na naszych oczach następuje demontaż świata. Nawet to, co względnie dawało efekty, psuje się, niknie. Zostają puste miejsca. To dobry tytuł.
I nie wiadomo, czy do oazy przyjdzie dojść. Bo już jest żegnaj. Takie bezwarunkowe. Ale jest ratunek dla PL-ki. Autorka napisała, bo tak odczuwa, ale się myli. Świat się jeszcze nie kończy. Co zresztą Glo słusznie zauważa w komentarzu

[Qń Który Pisze]

Glo, myślałem, że wiesz o tym, że qnie są wrażliwe i delikatne... a jakie mają przy tym miękkie... chrapki...