Parapet

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Meltemi
Posty: 97
Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44

Parapet

#1 Post autor: Meltemi » 20 mar 2015, 12:13

Od strony podwórza - pustynia.
Raz po raz szybowce
szukają pasa do lądowań i wznoszeń
- przeklinam gorące graffiti.
Wczoraj kataryniarz zgasił melodię,
gdy za szybą jak Adam i Ewa
zrywaliśmy sobie listki.
Michalina Gałka-Nosiadek

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Parapet

#2 Post autor: Gloinnen » 22 mar 2015, 15:57

Znakomity wiersz. Nic dodać, nic ująć.
:ok:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Parapet

#3 Post autor: Alek Osiński » 23 mar 2015, 1:31

Meltemi pisze:Od strony podwórza - pustynia.
Raz po raz szybowce
szukają pasa do lądowań i wznoszeń
- przeklinam gorące graffiti.
Wczoraj kataryniarz zgasił melodię,
gdy za szybą jak Adam i Ewa
zrywaliśmy sobie listki.
ja mam akurat zawsze spory problem z takimi wierszami,
bo z jednej strony brzmią intrygująco - fraza lekka i świeża,
ale z drugiej strony trochę jak pchełki, potrafiące przeskoczyć
60-krotnie swoją wysokość, potrafią umknąć pojęciu
i po przeczytaniu nie pozostaje nic w świadomości,
chociaż może w podświadomości zostaje

i tak przeskok między pustynią, graffiti i kataryniarzem
wydaje mi się zbyt karkołomny, najbardziej trafia - "za szybą jak Adam i Ewa
zrywaliśmy sobie listki" - uniwersalne...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”