kiedy jesteś mała, słaba i nieskończona,
wtedy lubię cię dotykać.
Całować po nosku
i zaglądać wierszem w bursztynowe oczy.
Zresztą trudno dokończyć nieskończoność.
Jesteś jak płomień na wietrze.
Za każdym razem inna ale stałocieplna.
Przykrywam się tobą zimowym kocykiem
a w maju ociekam gorącącem
wszędobylskich dłoni.
Wiosna mnie wita okrągłym tyłeczkiem
w adamaszkowej miękkości pomiędzy
i robi się tak cicho, że słychać jak rzęsa
ląduje na pasie startowym.
I wtedy właśnie kończę
czego dokończyć nie sposób,
bo ciągle zostaje na jutro.
Tak jakby wczoraj mówiło dzień dobry.
https://youtu.be/lp-EO5I60KA
nieskończoność
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
nieskończoność
Ostatnio zmieniony 23 sie 2015, 17:08 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 2 razy.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: nieskończoność
hm ... słonko coraz wyżej a w głowie zielenieje szybciej niż na drzewachQń Który Pisze pisze:Tak jakby wczoraj mówiło dzień dobry.
fajnie mi się zrobiło po łyknięciu wiersza
będzie dobry dzionek
