wierszyk o małym piesku

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

wierszyk o małym piesku

#1 Post autor: Podróżniczka » 26 kwie 2015, 10:51

był sobie raz piesek
malutki bielutki
ogonek w paseczki
a łapki w kropeczki

ten piesek malutki
jak śnieżek bielutki
z ogonkiem w paseczki
łapkami w kropeczki
wyszedł raz na spacerek
trzymając plasterek
kiełbaski w swym pyszczku

kiełbaska przepyszna
lecz plasterek mały
przydałby się pęczek
tej kiełbaski cały

pomyślał zaszczekał
nasz piesek malutki
jak śnieżek bielutki
z ogonkiem w paseczki
z łapkami w kropeczki

oblizał swój pyszczek
posiusiał na drzewko
przykucnął troszeczkę
łapki otarł w trawkę

popatrzył na boki
a że miał sierść w loki
nie chciał brudzić sierści
tak więc do odejścia
się znowu gotował

spacerek był krótki
a plasterek mały
ale cel spacerka
załatwiony cały
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2015, 21:34 przez Podróżniczka, łącznie zmieniany 1 raz.

karolek

Re: wierszyk o małym piesku

#2 Post autor: karolek » 28 kwie 2015, 20:25

Temat delikatnie mówiąc, lekko infantylny. Moim zdaniem, białe wiersze byłyby lepsze dla początkującej autorki.


Pozdrawiam
:rosa:

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: wierszyk o małym piesku

#3 Post autor: Podróżniczka » 28 kwie 2015, 21:11

Karolku, pod tytułem MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI stoi hasło:"Jeśli masz odwagę, pochwal się swoimi pierwszymi tworami.Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych".
Najczęściej biorę poważnie i dosłownie słowo czytane bądź mówione, a więc odważyłam się wystawić tutaj mój pierwszy (aczkolwiek infantylny) "twór", który napisałam mając lat-już chyba nawet nie pamiętam ile? Lubię wesołe momenty, nawet kosztem własnych "tworów".Jednak wynik okazał się kiepski :crach: ,pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: wierszyk o małym piesku

#4 Post autor: Gorgiasz » 28 kwie 2015, 21:25

że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych
Cel osiągnięty.
Lubię wesołe momenty, nawet kosztem własnych "tworów".Jednak wynik okazał się kiepski
Moim zdaniem bardzo dobry. Miałem chwilę radości. A pierwsze trzy zwrotki - jako skończony, żartobliwy utworek dla dzieci (do stu lat) - oceniłbym wysoko. Bardzo sympatycznie brzmi.
Tylko raczej nie "bialutki", lecz "bielutki". Obrazek

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: wierszyk o małym piesku

#5 Post autor: Podróżniczka » 28 kwie 2015, 21:39

Gorgiasz, dzięki :vino:.

karolek

Re: wierszyk o małym piesku

#6 Post autor: karolek » 30 kwie 2015, 15:56

Podróżniczka pisze:Karolku, pod tytułem MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI stoi hasło:"Jeśli masz odwagę, pochwal się swoimi pierwszymi tworami.Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych".
Tak, zgadza się, ale już trochę jestem "skołowany"; bo niektórzy tu zamieszczają cały czas naprawdę dobre wiersze.

Pozdrawiam

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: wierszyk o małym piesku

#7 Post autor: Podróżniczka » 01 maja 2015, 10:58

To prawda i muszę przyznać, że to mnie nieco zdziwiło, a jeszcze bardziej utwierdziło w tym, że tutaj są naprawdę doskonali szermierze słowa i talentu, ja natomiast raczkującym samo-dydaktykiem, który zafascynował się (późno zresztą)własną pisaniną i znalazł w tym wielką przyjemność.Niemniej jednak podpatruję, nasłuchuję i próbuję (się)we własnych skromnych możliwościach, a jeżeli mam okazję się trochę pobawić, robię to nawet kosztem własnych prób i wypatrzeń.Pozdrawiam ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”