Teraz

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Michał76
Posty: 101
Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45

Teraz

#1 Post autor: Michał76 » 29 kwie 2015, 20:06

zmienia swoje barwy
czy jednostajna szarość dla
wpadającego w głębię oka

mieści nas starta krawędź
wirując błyszczy jak gwiazda
na sięgającym sufitu drzewku

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Teraz

#2 Post autor: lczerwosz » 30 kwie 2015, 21:34

Michał76 pisze:dla
wpadającego w głębię oka
Dla mnie to dziwne: oko wpada w swoją głębię. Otóż, tak, jak ja to napisałem, można zapodać, że tak się dzieje. Ale to nie to miało znaczyć, zapewne chodziło o miejsce w głębi oka. Jeśli jednak nie, to tekst robi się głębszy.
Bym jednak zmienił na:

zmienia swoje barwy
czy jednostajna szarość dla
wpadającego w głębię
oka


Wtedy czytelnik nie szuka już błędu w konstrukcji.

Drugiej zwrotki bym nie dawał. Tu inne zupełnie myślenie. Zdarta krawędź ma coś (z)mieścić, coś - nas. A my patrzymy na choinkę z gwiazdą. Gwiazda zrobiona z wirującej krawędzi.
Trudno sobie to wyobrazić, dużo, za dużo stopni swobody myślenia. A nie wnosi nic nowego po dość głębokiej myśli z okiem.

Tytuł oczywiście dobrze skleja się z pierwszą zwrotką.

Michał76
Posty: 101
Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45

Re: Teraz

#3 Post autor: Michał76 » 01 maja 2015, 7:49

Myślę, że obydwie zwrotki tworzą jednak dobrą całość, jeśli wyobrazimy sobie, że w tym okruchu próbowałem opisać to, w jaki sposób postrzegam chwilę, teraźniejszość. Okiem mojej wyobraźni widzę nieskończenie mały, jednak mieszczący w sobie cały wszechświat, punkt. W wierszu temu drzewku się nie przyglądam a stanowi ono metaforę nie tylko dla naszej skończoności lecz poczucia upływu czasu jako przywileju a jednocześnie dramatu (nie ma wyjścia gdy zostaniemy ścięci z pola możliwości i przyniesieni do domu, w którym jednak sięgamy sufitu świadomości) nielicznych. Czy czas da się ściśle opisać? Jest on równocześnie czymś dającym się zmierzyć a za razem umyka, kiedy tylko próbujemy go złapać myślą, podczas gdy dla każdego z nas zdaje się nieustannie zmieniać tempo swojego upływu - częściowo powstaje w świadomości. Kiedy spojrzymy z góry na zakręconą w promieniu światła monetę, może ona nam przypomnieć "gwiazdę", której ramiona są jedynie optycznym złudzeniem bycia w różnych miejscach jednocześnie, podczas gdy jeden punkt nie zmienia swojej pozycji względem nas. Co do pierwszej zwrotki to przemyślę Twoją sugestię. Dziękuję za poświęcony czas i konstruktywny komentarz. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Teraz

#4 Post autor: lczerwosz » 01 maja 2015, 10:43

Ależ ja doceniam tę wyobraźnię. Problem w tym, że druga zwrotka nie powiedziała ani trochę tego, co opowiedziałeś w autokomentarzu. Albo ją napisz od nowa, albo usuń, bo nie będziesz przecież zaopatrywać okruchów poetyckich w sążniste komentarze odautorskie.

Michał76
Posty: 101
Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45

Re: Teraz

#5 Post autor: Michał76 » 02 maja 2015, 14:38

Dziękuję za opinię. Cóż, każdy odczytuje inaczej. Wciąż liczę na to, że ktoś odbierze go zgodnie z moim zamysłem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”