to jak ten palec sam
mimo dłoni
którą w pięść bym zacisnął
waliłbym w ścianę
przejrzystą
bo z imaginacji nagiej
powstałą
gdzieś tam
i znowu bym się zdradził
że kocham
wciąż jeszcze
przyznając że stale
spojrzeniem odległym
pieszczę
cienie które pozostały
J.E.S.
a jakby ciebie nie było
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
a jakby ciebie nie było
Ostatnio zmieniony 09 maja 2015, 7:48 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: a jakby ciebie nie było
Tytuł skojarzył się z fragmentem trenu Kochanowskiego: pełno nas, a jakoby nikogo nie było, jedną malutką duszą tak wiele ubyło. Lecę z pamki, więc może niedokładnie przytaczam.
Interpretacja oczywista, zatem może warto pochwalić dobre zrytmizowanie wiersza, subtelność końcówki i mocny bunt/żal w teraźniejszości (początku tekstu).
Dobrze się czyta, chyba tylko okroiłabym pierwszy wers, wyrzucając zaimek pytający.
Pozdrawiam.

Interpretacja oczywista, zatem może warto pochwalić dobre zrytmizowanie wiersza, subtelność końcówki i mocny bunt/żal w teraźniejszości (początku tekstu).
Dobrze się czyta, chyba tylko okroiłabym pierwszy wers, wyrzucając zaimek pytający.
Pozdrawiam.

- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: a jakby ciebie nie było
No tak, dobre, przejmujące nawet i jakieś takie bliskie; sądzę, że odzwierciedla odczucia wielu.
„ty tam” wprowadziło mnie jednakowoż w konsternację; nie bardzo mogłem uchwycić sens w kontekście całości, jakoś tak obco wyskakiwało. W końcu przyjąłem, że jest to zaznaczenie oddalenia wytęsknionej osoby, więc niby w porządku, ale przyznam, że wolałbym bez tego. Wówczas - przynajmniej dla mnie – wszystko płynie, jest jasne, spójne i doskonale przemawia, szczególnie niezwykle poetyckie dwie ostatnie strofy.
„ty tam” wprowadziło mnie jednakowoż w konsternację; nie bardzo mogłem uchwycić sens w kontekście całości, jakoś tak obco wyskakiwało. W końcu przyjąłem, że jest to zaznaczenie oddalenia wytęsknionej osoby, więc niby w porządku, ale przyznam, że wolałbym bez tego. Wówczas - przynajmniej dla mnie – wszystko płynie, jest jasne, spójne i doskonale przemawia, szczególnie niezwykle poetyckie dwie ostatnie strofy.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: a jakby ciebie nie było
[quote="alchemik"]spojrzeniem odległym
pieszczę
cienie które pozostały[quote]
fantastycznie.
pieszczę
cienie które pozostały[quote]

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"