zapłakane skrzipcze
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
zapłakane skrzipcze
skradam się za tobą wilkiem
a czasami lisem na trzech łapach.
słowami znaczę terytorium
nieprzewidywalności.
a niekiedy jestem zwykłym wróblem
kałużowym przed wejściem na dworzec
i wiem w jakich majtkach jeździsz pendolino,
albo udaję niewidomego skrzypka
i patrzę, jak uciekasz spojrzeniem od muzyki
chociaż z ulgą patrzysz w jałmużny kapelusz,
że inni postarali się dla mnie na pierogi z serem
w pierogarni na starówce.
wchodzę tam bez ciemnych okularów
bo lubię patrzyć co jem.
ale najlepiej, gdy jestem dla ciebie koniem.
na czterech podkowach zawsze łatwiej jest
o szczęście.
a kim ty możesz być dla mnie?
słowem, którego ciągle brakuje,
kiedy żebram dla ciebie o wiersze?
https://youtu.be/w3YwZ4sphLY
a czasami lisem na trzech łapach.
słowami znaczę terytorium
nieprzewidywalności.
a niekiedy jestem zwykłym wróblem
kałużowym przed wejściem na dworzec
i wiem w jakich majtkach jeździsz pendolino,
albo udaję niewidomego skrzypka
i patrzę, jak uciekasz spojrzeniem od muzyki
chociaż z ulgą patrzysz w jałmużny kapelusz,
że inni postarali się dla mnie na pierogi z serem
w pierogarni na starówce.
wchodzę tam bez ciemnych okularów
bo lubię patrzyć co jem.
ale najlepiej, gdy jestem dla ciebie koniem.
na czterech podkowach zawsze łatwiej jest
o szczęście.
a kim ty możesz być dla mnie?
słowem, którego ciągle brakuje,
kiedy żebram dla ciebie o wiersze?
https://youtu.be/w3YwZ4sphLY
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: zapłakane skrzipcze
Refleksja - pytanie z zarysowanej fabuły, całkiem ciekawy pomysł. Ale czemu wilk i lis muszą biegać/skradać się na trzech łapach? Bohaterka takie okaleczone preferuje? To metafora jej perfidii?
Znaczyć słowami terytorium nieprzewidywalności, to zapewne zostawianie tylko swego lirycznego śladu.
Dworcowy wróbel kałużowy jest prima sort!
Majtki pendolino???
Mam pomysł interpretacyjny na żebraczy kapelusz i westchnienie ulgi ze strony bohaterki, ale pewna nie jestem, poczekam na inne komentarze .
Bardzo ciekawe w interpretacji te Twoje wersy.

Znaczyć słowami terytorium nieprzewidywalności, to zapewne zostawianie tylko swego lirycznego śladu.
Dworcowy wróbel kałużowy jest prima sort!

Majtki pendolino???
Mam pomysł interpretacyjny na żebraczy kapelusz i westchnienie ulgi ze strony bohaterki, ale pewna nie jestem, poczekam na inne komentarze .
Peelowi zależy na tym, aby ona pisała wiersze? Czy żebrze o wenę dla siebie?Qń Który Pisze pisze:a kim ty możesz być dla mnie?
słowem, którego ciągle brakuje,
kiedy żebrzę dla ciebie o wiersze?
Bardzo ciekawe w interpretacji te Twoje wersy.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zapłakane skrzipcze
Qń Który Pisze pisze:skradam się za tobą wilkiem
a czasami lisem na trzech łapach.
słowami znaczę terytorium
nieprzewidywalności.
a niekiedy jestem zwykłym wróblem
Qń Który Pisze pisze:albo udaję niewidomego skrzypka
i patrzę, jak uciekasz spojrzeniem od muzyki
chociaż z ulgą patrzysz w kapelusz,
że inni postarali się dla mnie na pierogi z serem
w pierogarni na starówce.
wchodzę tam bez ciemnych okularów
bo lubię patrzyć co jem.
Qń Który Pisze pisze:a kim ty możesz być dla mnie?
słowem, którego ciągle brakuje,
kiedy żebram dla ciebie o wiersze?
jak dla mnie to w tej pierogarni smaczne...
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: zapłakane skrzipcze
po pierwsze - czemu "skrzipcze"? Pewnie się czepiam bez sensu, ale nie dostrzegam w wierszu uzasadnienia dla takiego neologizmu.
Co zasię do wiersza - fajnie o szukaniu "kogoś dla siebie", o szukaniu drugiego człowieka, który nadałby sens życiu peela. A podpatrywanie, w jakich majtkach peelka jeździ pendolino - no, ciekawe zajęcie, ciekawe
Ech, Quniku, puściłeś wodze fantazji...
pozdróweczki posyłam...
Ewa
Co zasię do wiersza - fajnie o szukaniu "kogoś dla siebie", o szukaniu drugiego człowieka, który nadałby sens życiu peela. A podpatrywanie, w jakich majtkach peelka jeździ pendolino - no, ciekawe zajęcie, ciekawe


Ech, Quniku, puściłeś wodze fantazji...
pozdróweczki posyłam...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: zapłakane skrzipcze
Ależ grzebnąłeś kopytem Qniku. Udany wiersz 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: zapłakane skrzipcze
No i mamy dylemat.
Pochwalić za wiersz, czy zganić za tytuł?
A może Ty w reklamie robisz, Qniku?
Jeśli tak, to wszystko jasne. Tytuł miał zwrócić uwagę.
I zwrócił...

Pochwalić za wiersz, czy zganić za tytuł?
A może Ty w reklamie robisz, Qniku?
Jeśli tak, to wszystko jasne. Tytuł miał zwrócić uwagę.
I zwrócił...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: zapłakane skrzipcze
.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 22:31 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: zapłakane skrzipcze
Ciekawy pomysł i jego poprowadzenie. Tylko to słowo żebra do mnie nie przemawia, jednak wolę żebrze

Ciche, piękne zauroczenie. Marzenie Qnia, żeby być koniem na czterech podkowach - koniczynką. Świetne. Widzę w tym nie tylko biedaka, ale wręcz Arlekina. Z całym smutnym urokiem tej postaci. I z urokiem wierszaQń Który Pisze pisze:a kim ty możesz być dla mnie?
słowem, którego ciągle brakuje,

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein