Powrót
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Powrót
Nie płacz. Mówiłaś przecież, wszystko zaczyna się i kończy.
Dojrzewamy wolniej niż zboże, wysychamy szybciej niż siano.
Za kilka lat i ja, pierwszy raz, wyśnię ciepłe spichlerze.
Nie dziw się. Nie dalej jak wczoraj tłumaczyłaś;
jest oczywista jak powietrze, bo tak samo wypełnia płuca.
Jeszcze chwilę. I będziemy mieć piersi jak solne groty.
Nie bój się. Nie będziesz jedynie synapsą, która zapomniała.
Pustym oczodołem, kością bledszą od słoniowej.
Jak szlachetny papirus przylgniesz znów do ziemi.
Staniesz się trzciną. Żywą opowieścią, nie historią.
Dojrzewamy wolniej niż zboże, wysychamy szybciej niż siano.
Za kilka lat i ja, pierwszy raz, wyśnię ciepłe spichlerze.
Nie dziw się. Nie dalej jak wczoraj tłumaczyłaś;
jest oczywista jak powietrze, bo tak samo wypełnia płuca.
Jeszcze chwilę. I będziemy mieć piersi jak solne groty.
Nie bój się. Nie będziesz jedynie synapsą, która zapomniała.
Pustym oczodołem, kością bledszą od słoniowej.
Jak szlachetny papirus przylgniesz znów do ziemi.
Staniesz się trzciną. Żywą opowieścią, nie historią.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 18 lut 2015, 1:42
Re: Powrót
Byłem, czytałem, a teraz myślę. Wrócę jutro



-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: Powrót
I ja byłam i czytałam. Potrzebuję trochę czasu na "potrawienie" wiersza i też wrócę jeszcze do niego. Pozdrawiam 

-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Powrót
tak sobie dumam co może troszkę zbyt wiele tego Nie
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: Powrót
Red, Podróżniczko - dzięki za poczytanie 
Mirku, no taką akurat konstrukcję tekstu wymyśliłam. Dzięki
Pozdrawiam.

Mirku, no taką akurat konstrukcję tekstu wymyśliłam. Dzięki

Pozdrawiam.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Powrót
Witaj, She.
Piękny, klimatyczny, wprawnie poprowadzony wiersz, i non omnis moriar jest myślą przewodnią. Wielu o tym pisało, rzecz - nadzieja jedna z ważniejszych dla naszych kończących się egzystencji.
Ciekawą konstrukcję wybrałaś dla jej potwierdzenia. Rozmowa z kimś ważnym dla podmiotu, matką, może starszą poetką, czy też z wyobrażoną sobie - siebie samą po latach?
Wszystko mija, rozmówczyni podmiotu o tym wie/wiedziała, ale i tak płacze, dziwi się i boi, gdy czas na starość i śmierć. Nie warto - mówi peelka. Zmienisz jedynie postać.
Wrócisz myślącą trzciną czcionek, żywą opowieścią, nie historią.
Pięknie to ujęłaś.
Konsekwentnie poddawany czytelniczemu oglądowi motyw zboża, trzciny (też z trawowatych w końcu), otwiera i zamyka metaforycznie te piękne wersy.
Spichlerze pełne, groty solne, powietrze którym można pełną piersią oddychać.
Druga zwrotka moim zdaniem mówi o tej, która daje życie w pełni.
Wiersz z naprawdę wysokiej półki.


Piękny, klimatyczny, wprawnie poprowadzony wiersz, i non omnis moriar jest myślą przewodnią. Wielu o tym pisało, rzecz - nadzieja jedna z ważniejszych dla naszych kończących się egzystencji.
Ciekawą konstrukcję wybrałaś dla jej potwierdzenia. Rozmowa z kimś ważnym dla podmiotu, matką, może starszą poetką, czy też z wyobrażoną sobie - siebie samą po latach?
Wszystko mija, rozmówczyni podmiotu o tym wie/wiedziała, ale i tak płacze, dziwi się i boi, gdy czas na starość i śmierć. Nie warto - mówi peelka. Zmienisz jedynie postać.

Wrócisz myślącą trzciną czcionek, żywą opowieścią, nie historią.
Pięknie to ujęłaś.
Konsekwentnie poddawany czytelniczemu oglądowi motyw zboża, trzciny (też z trawowatych w końcu), otwiera i zamyka metaforycznie te piękne wersy.
Spichlerze pełne, groty solne, powietrze którym można pełną piersią oddychać.
Druga zwrotka moim zdaniem mówi o tej, która daje życie w pełni.

Wiersz z naprawdę wysokiej półki.

-
- Posty: 101
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45
Re: Powrót
Naprawdę bardzo dobry wiersz. Filozoficzny i zarazem bardzo emocjonalny. Temat dotyczący najbardziej ludzi, jako jedynych istot, świadomych swojego przemijania.
Wydaje mi się, że w zawartej w Twoim wierszu myśli można znaleźć pocieszenie. Tak, opowieść wciąż trwa - jak trwała już przed nami. Gratuluję wspaniałego utworu. Pozdrawiam, M.
Wydaje mi się, że w zawartej w Twoim wierszu myśli można znaleźć pocieszenie. Tak, opowieść wciąż trwa - jak trwała już przed nami. Gratuluję wspaniałego utworu. Pozdrawiam, M.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Powrót
Piękny wiersz.
Pewnie nie powiem nic odkrywczego, bo moi przedmówcy już wszystko trafnie zinterpretowali.
Mi również również tekst wydał się rozmową z samą sobą sprzed wielu lat. Śmierć oswaja się przez całe życie, a gdy zbliża się moment nieuchronnej konfrontacji z jej nieubłaganym działaniem, odczuwamy smutek, niepokój, zaskoczenie - że jednak, że to już, że to tak...
Obawa przed przemijaniem w tym wierszu staje się rodzajem dziedzictwa, przekazywanego z ust do ust, jak i próbą znalezienia sensu w tym, że trzeba odejść.
Bardzo podoba mi się obraz stawania się "żywą opowieścią, nie historią". Śmierć tutaj w zasadzie nie istnieje, jako taka, opisujesz procesy jako ciągłość, a nie jeden moment graniczny.
Wspaniała gra znaczeniami słów, a przy okazji - oprócz wymiaru metaforyczno - symbolicznego, sięgasz do niemal biologicznego porządku świata. Formy istnienia przechodzą łagodnie jedne w drugie, naturalną koleją rzeczy. Tutaj należy upatrywać nadziei. Jesteśmy wszakże częścią niekończących się cykli, ich powtarzalność zdaje się (w Twoim tekście) uspokajać, wyciszać, uśmierzać ból.
Gratuluję wiersza.
Pozdrawiam,
Glo.
Pewnie nie powiem nic odkrywczego, bo moi przedmówcy już wszystko trafnie zinterpretowali.
Mi również również tekst wydał się rozmową z samą sobą sprzed wielu lat. Śmierć oswaja się przez całe życie, a gdy zbliża się moment nieuchronnej konfrontacji z jej nieubłaganym działaniem, odczuwamy smutek, niepokój, zaskoczenie - że jednak, że to już, że to tak...
Obawa przed przemijaniem w tym wierszu staje się rodzajem dziedzictwa, przekazywanego z ust do ust, jak i próbą znalezienia sensu w tym, że trzeba odejść.
Bardzo podoba mi się obraz stawania się "żywą opowieścią, nie historią". Śmierć tutaj w zasadzie nie istnieje, jako taka, opisujesz procesy jako ciągłość, a nie jeden moment graniczny.
Wspaniała gra znaczeniami słów, a przy okazji - oprócz wymiaru metaforyczno - symbolicznego, sięgasz do niemal biologicznego porządku świata. Formy istnienia przechodzą łagodnie jedne w drugie, naturalną koleją rzeczy. Tutaj należy upatrywać nadziei. Jesteśmy wszakże częścią niekończących się cykli, ich powtarzalność zdaje się (w Twoim tekście) uspokajać, wyciszać, uśmierzać ból.
Gratuluję wiersza.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Powrót
Nie pojawiają się w tym tekście elementy religijne, a jednak, wiersz dla mnie ewidentnie jest zgodny z religią chrześcijańską. Śmierć nie oznacza końca. Jedynie nasze ciało odchodzi w niebyt, a i to nie całkiem. Bowiem potrafi ono przekazać wiele na temat tego, jak żyliśmy, co było naszym największym pragnieniem nawet, a który z grzechów głównych był naszym ulubionym
Czyta się płynnie i z wciąż powracającą myślą - co też Autor chciał jeszcze mi powiedzieć, a o czym jeszcze nie wiem? Tym samym zmusza do nieustannych powrotów i zgłębiania mądrości, zawartej w tych wersach. Dlatego jak jeszcze coś wyczytam z tego wiersza, wrócę z komentarzem
Zdecydowanie czołówka najlepszych tekstów w tym miesiącu

Czyta się płynnie i z wciąż powracającą myślą - co też Autor chciał jeszcze mi powiedzieć, a o czym jeszcze nie wiem? Tym samym zmusza do nieustannych powrotów i zgłębiania mądrości, zawartej w tych wersach. Dlatego jak jeszcze coś wyczytam z tego wiersza, wrócę z komentarzem

Zdecydowanie czołówka najlepszych tekstów w tym miesiącu

- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: Powrót
Eko, Michale, Glo, Fałszerzu - bardzo dziękuję za wizytę no i... za tak pozytywny odbiór tekstu. Jest mi niezmiernie miło, że się Wam podoba i bardzo cieszy, że tak właśnie odebraliście treść, bo to znaczy dla mnie, że się udało 
Pozdrawiam Was serdecznie


Pozdrawiam Was serdecznie


