w dolinie raju

[EdwardSkwarcan]

kłaniające się trawy szepcząc usypiają
majówki rozchylają uśmiechnięte twarze
szelesty odurzają przenosząc w świat marzeń
w ziemskim raju Stobnicy chciałoby się zasnąć

fala zieleni płynie zewsząd otaczając
wiatr subtelnie łaskocze kwieciste witraże
rozgarniam traw kosmyki urzeczony patrzę
czas przy rzecznym ustroniu jakby chwilę zasnął

kołyszą się miarowo zasiedziałe wierzby
z błękitnej góry płynie melodia skowronka
tumanią mnie szmery pióropuszy zwiewnych

budzi zmysły przestrachem zwinny ślizg zaskrońca
tu znajduję kopalnię ciągle nowych przeżyć
kusi radosnym majem podkarpacka łąka

[Podróżniczka]

Twój wiersz wciągnął mnie w nastrój ,który kocham. Przedstawiłeś to tak obrazowo, iż poczułam się, jakbym osobiście była na tej łące. Super

[Leon Gutner]

Fakt - majowa łąka i forma w którą wpisujesz ostatnio swoje opisy kuszą .
Czyta się to wszystko z przyjemnością .

Uszanowanie L.G.

[EdwardSkwarcan]

Dziękuję za przeczytanie moich wypocin heh