Zabawa w Tower

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Zabawa w Tower

#1 Post autor: Henryk VIII » 25 maja 2015, 2:13

Zbocze jest neutralne -
Pije
Rozbłysk światła, poruszenia podziemne
Skręconych korzeni.

Chłopcy biegną - nie słyszą;
Zwołuje ich matka - nic nie wstrzyma
Pęknięcia
Ciszy, czasu, ziemi… :

Muszą bawić się w Tower - w tortury
I w ścięcia; w myślach
Czaszka się toczy, śniąc różowość
Ciała.

Robak
Jabłko pustoszy
W absolutnej ciszy - tylko kukułka kuka
Jakby oszalała…

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zabawa w Tower

#2 Post autor: lczerwosz » 25 maja 2015, 12:27

Henryk VIII pisze:Czaszka się toczy,
Kiedyś żołnierze grali w piłkę ze ściętej głowy.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Zabawa w Tower

#3 Post autor: Henryk VIII » 25 maja 2015, 22:52

Leszku, stukrotne dzięki za celne skojarzenie - zaiste tu pasuje przywołany Twój obraz. Tym bardziej, że tekst jest tak naprawdę nie o owej zabawie / wymienionej w tytule/ , ale o mentalności. O mentalności plebsu , a już bardzo konkretnie o wyobraźni dziatwy plebejuszy ówczesnych , która bawi się tym, co im dane PO PROSTU! - zatem ... dryfuje w wyobraźni takoż samo , jak i nasze współczesne potomstwo - czyli tak, jak umie. I nie ma w tym pierwiastków zła, choć ... :smoker: przecież rozmaicie można czytać z pozorów. Albowiem jaki czas, taka ludzka zabawa - ale...!!!, jak pisze Huizinga, wszelkie , wszelkie zabawy, aby stać się takimi ( czyli zabawami) muszą wszak być POWAŻNE!!! Więc... niech czaszka dostojnie się toczy ....

Ukłoniki z sympatią
H8

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zabawa w Tower

#4 Post autor: lczerwosz » 25 maja 2015, 22:59

Bawi się i dziatwa i starszyzna. Medja elektroniczne dają sto uciecha, zwłaszcza ostatnimi dni.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Zabawa w Tower

#5 Post autor: eka » 28 maja 2015, 10:01

Zło wyobrażone - teoria i zło realne - praktyka, czy aby na neutralnym zboczu życia? Robak zżera jabłko i zostaje pożarty przez ptaka... wszystko się zjada nawzajem.
Tak mi się spojrzało na Twój wiersz, H8.
:kofe:

Zaczynanie każdego wersu wielką literą lekko "utrudnia" czytanie, rozbija oczom ciągłość zdania.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Zabawa w Tower

#6 Post autor: Bożena » 28 maja 2015, 19:10

bardzo dobry wiersz- migają obrazy- :bravo: pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Zabawa w Tower

#7 Post autor: Gloinnen » 04 cze 2015, 10:50

Wiersz przenikliwy, świetny, jak wszystkie Twoje.
Zastanawiam się jednak, czy nie powinien zostać przeniesiony do rymowanych, bo pomimo łamanego zapisu, jest w nim regularność rytmiczna, no i rymy też niewątpliwie są, i do tego zręcznie poukładane.

Ciekawie pokazane upodobanie dzieci do okrucieństwa. Zawsze popularne były zabawy - np. w wojnę, w Indian - czyli zawierające pewną dozę przemocy. Nieważna jest tak naprawdę maska, kostium, ale swoista naturalność, łatwość, beznamiętność, lekkość podejścia do śmierci, zabijania, agresji. Świat dzieci jest niejako światem bez dobra i zła. To chyba instynkt, odzwierzęcy atawizm, w końcu dzieciństwo oznacza czas nauki życia, radzenia sobie w środowisku.
Obecnie udało się wprowadzić system edukacji, który adaptuje młode umysły i ciała do akceptowalnych form walki o przetrwanie. Choć nadal poszukuje się sposobu na rozładowanie pierwotnych napięć, np. sport. I dla samej istoty rzeczy - nieważnym pozostaje, czy kopie się piłkę, czy czaszkę.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Michał76
Posty: 101
Rejestracja: 16 kwie 2015, 8:45

Re: Zabawa w Tower

#8 Post autor: Michał76 » 04 cze 2015, 11:41

Łapię się na tym, że wciąż wracam do tego wiersza.
"Pragniemy" tego, czym po brzegi się nas wypycha. Często z braku alternatywy oraz wyobraźni, przede wszystkim z braku własnej osobowości.
Mocny tekst. Szacun.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zabawa w Tower

#9 Post autor: anastazja » 04 cze 2015, 22:11

Istniały i są nadal takie niebezpieczne zabawy. Myślę, że jednak dziś, to już nie zabawa w zabijanie, lecz zabijanie, Małolat zabił kolegę, bo chciał zobaczyć, jak się umiera. A wiersz bardzo realistyczny - Henryku :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Zabawa w Tower

#10 Post autor: Henryk VIII » 06 cze 2015, 19:20

Witajcie, bardzo Wszystkim dziękuje za pochylenie się nad mym słowem.
Leszku, masz rację - kto jak kto, ale ci, którzy pociągają sznurek mediów, bawią nas, że aż się nieomal słyszy grzechot turlających się czaszek :gil:
Eko, masz rację : zło wyobrażone - teoria i zło realne - praktyka, dlatego uzasadnione jest pytanie, jakie postawiłaś. Piszesz o pożeraniu, Przypomniałaś mi pewne opowiadanie H. Rulfo, w którym on pisze o śmierci ( robaki pożarły ciało, a potem tamte robaki, pożarły kolejne robaki) ... :smoker:
Bożenko, dziękuję , iż zajrzałaś i zamigotały obrazy:)
Glo, piszesz, że "świat dzieci jest niejako światem bez dobra i zła. To chyba instynkt, odzwierzęcy atawizm..." , tak, tutaj trafiłaś w sedno, bo dzieci bawią się ' bezokrutnie", tylko czy na pewno... :myśli:
Michał 76 ,miło mi, że tekst Cię zatrzymał - jako i mnie Twoje czasem zatrzymują, zmuszają do powrotów... :kofe:
Anastazjo, gorzka Twoja refleksja - ale taka jest prawda... :smoker:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”