Podwody

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Podwody

#1 Post autor: Alek Osiński » 26 maja 2015, 1:50

Nie przybędę tej wiosny już ani odrobinę. Piaskowe
fale włosów, ukryte pod lustrem, spłaszczą jedynie
perspektywę, przypominając gorączkowy zgiełk
ludzi uciekających z przedmieść. Nie chcę ich ścigać,

wolę zajmować opuszczone, spokojne przestrzenie,
przeglądać się w nich, żeby ocenić starania służek,
umiejętność z jaką mnie ozdobiły, nakładając chusty
i olejki. Wiecznie zmartwione jak się pokażę ludziom

w pełni światła i zdarzeń, rozdarta między drobne,
codzienne czynności; pośpieszne rozmowy, szurania,
trzaski, poniosę ich dolę dalej w pooranych,
wilgotnych rękach. Niektórzy przychodzą samotnie,

stają zapatrzeni; rzucam im wtedy wyzwanie,
chcąc się zmierzyć. Czyje odbicie zostanie, a które
zabiorę ze sobą, kiedy oni opowiadają o wszystkich
byłych i przyszłych spotkaniach. Nie mam śmiałości

wspinać się na ich kolana, piersi, dotykać twarzy;
mogłabym niechcący rozpoznać w czyichś oczach
spojrzenie, które we mnie utkwiło jak jątrząca
drzazga, a może tylko wyrosła ze mnie ich tęsknota.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Podwody

#2 Post autor: eka » 27 maja 2015, 21:50

Brawo, Alku. Piękny wiersz, czytając po raz pierwszy czułam zalew spokojnej śmierci, po raz drugi - mniej zachłannie, uważnie, zobaczyłam podpowierzchniową twarz wielkiej wody. Przynosi powódź, ale i w stałych brzegach rzuca wyzwania...
Ostatnia zwrotka jest wręcz niesamowita, to odwrócenie czynności samobójców, ona, topiel wspinać się chce na ich kolana, piersi, dotykać twarzy... prześwietna personifikacja już nie wody, ale Ogromu - który odpowiada.
:rosa:

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Podwody

#3 Post autor: marta zoja » 28 maja 2015, 1:19

Alku czytam i czytam Twój wiersz, jest jak łódź dla rozbitka, na bezludnej wyspie, zatrzymaniem podczas długiej opowieści. Słowa nie oddadzą wzruszenia... wiersz jak odbicie w lustrze... w szybie... niezwyczajny...
Chylę czoło... bardzo dobry na przemyślenia...
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Podwody

#4 Post autor: Alek Osiński » 05 cze 2015, 1:22

eka pisze:już nie wody, ale Ogromu - który odpowiada.
Tak, wszyscy właściwie i tak jesteśmy spleceni w jedno...

Dziękuję Paniom :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”