panta rhei

[marta zoja]

Bożenko...Coś się kończy, a coś zaczyna... najlepiej, żeby się nie kończyło... a nowe przychodziło z płynnością rzeki... czego Ci z serca życzę- MZ

[Gloinnen]

we (mam nadzieję) właściwą stronę

we właściwą - mam nadzieję - stronę.

Pierwotny zapis dla mnie wygląda jakoś tak nie za bardzo, ale to bardziej kwestia niuansu. Generalnie to "w" zamienia się w "we" przed zbitką w+spółgłoska. Mam nadzieję - choć w charakterze wtrącenia - trochę kłóci się z tą regułą.
Nie wiem, może powinien się wypowiedzieć językoznawca i trzeba wywołać Patkę do tablicy?

A z całości wybrałam sobie rodzynek:

wolność zdobyta bez barykady
smakuje ostem

Tutaj zawiera się i pewnego rodzaju zrezygnowanie, odpuszczenie sobie wielu rzeczy, jak i rozczarowanie rezultatami własnych działań. Wolność okazuje się deziluzją, a może też po prostu nie jest tym, do czego peelka naprawdę dążyła.

Reszta zbędna, w tym sensie, że bardziej przypomina wygadanie się, monolog przez telefon do współczującej przyjaciółki, niż wiersz.

Pozdrawiam,


Glo.

[Bożena]

Ave

- za zamyślenie, różę i uśmiech - dziękuję


Ładnie zapisany kontekst.- Coobusie- dziekuję

Za dużo przykładów z życia, a za mało radości z samego podróżowania

- może następnym razem- pozdrawiam

Życiowy obrazek - ładny Bożenko.

- An- rewanżuję się również dziękuję

Puenta rewelacyjna!

- cieszę się

we właściwą - mam nadzieję - stronę.

- Glo rzeczywiście wydaje mi się, że Twój zapis jest poprawniejszy

Reszta zbędna, w tym sensie, że bardziej przypomina wygadanie się, monolog przez telefon do współczującej przyjaciółki, niż wiersz.

- kurczę- a się starałam pozdrawiam serdecznie

[Bożena]

Bożenko...Coś się kończy, a coś zaczyna... najlepiej, żeby się nie kończyło... a nowe przychodziło z płynnością rzeki... czego Ci z serca życzę- MZ

- ja Tobie Martuniu również-