twoja twarz
wpełzła w moje wnętrze
jak przebiśnieg w lodowatej
toni
została odparta
pierwsza ofensywa
płytki dotyk
wyszarpał kęs
dusza jest twoja
odsłoniłem kark
Brutusie !
Pamięć boli ale z czasem
Jedwab(ne)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Jedwab(ne)
ta część jak dla mnie b. dobraNapoleon North pisze:twoja twarz
wpełzła w moje wnętrze
jak przebiśnieg w lodowatej
toni
została odparta
pierwsza ofensywa
płytki dotyk
wyszarpał kęs
dusza jest twoja
jest wiersz, którego ramię sięga
w głąb...
Pozdrawiam
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jedwab(ne)
Ten urywek podniosłabym do rangi osobnego wersu - pomiędzy strofami pierwszą i drugą.w lodowatej
toni
Miłość w tekście została opisana jako zawłaszczenie przez drugą osobę. Peel czuje się niczym terra incognita, bezbronna wobec przybysza z zewnątrz, który nią zawładnął i teraz postanowił się osiedlić. W wierszu drzemie jednak nieufność i przeczucie klęski, jakby z góry wiadomo było, że to uczucie nie skończy się happy endem, że prowadzi do zdrady, sprzeniewierzenia. Oddanie niesie ze sobą ryzyko, sielanka zwiastuje cierpienie. Adresat(ka) wiersza skłonny(a) jest raczej zabawić się peelem i swoją władzą, niż zrozumieć swoją rolę w jego życiu, wyjątkową przecież.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl