Od jeziora

[AS...]

ba
i w asiej "literaturze" odnajdziesz dopełniacze, nawet piętrowe

myślę jednak, że w moim przypadku ten rodzaj środka artystycznego
został skutecznie obrzydzony przez polityków i reklamy; nie tylko...
dopełniaczowe są jedynym i masowym środkiem stosowanym
przez początkujących poetów i to nie tylko na polskich stronach;
kiedy czasami zaglądam do sąsiadów, okazuje się, że jest to zjawisko
powszechne wśród twórców rosyjskich, słowackich, czeskich,
a szczególnie wśród Ukraińców;
rozważania o "dys" są dygresją i dotyczą wyłącznie języka angielskiego
oraz polskich ofiar bezstresowego wychowania;
...
co do Herberta: podejrzewam, że nie dostał Nobla z tego samego powodu
co Leśmian; śp Barańczak wspominał o stopniu trudności przekładów Herberta;
wielu znakomitych poetów z różnych krajów nie doczekało nobilitacji
z tej właśnie przyczyny;
Szymborskiej nagrody na pewno bym nie odebrał;
...
no to pogadalim sobie o dopełniaczach; tak czy inaczej uważam,
że w swojej twórczości potrafisz się bez nich obyć

[Fałszerz komunikatów]

Duże jezioro, zmierzch, wiatr, fale, startujące do lotu i osiadające na wodzie ptaki, drewniany pomost...
trochę przybliżyłam, Piotrek?

...do tego Twój awatar...

[eka]

jak Kondor ponad Andami, a może nawet, jak tybetańska gęś

...
Wolę Quniu jak zwyczajny jerzyk, co prawda pułap 2,5 km, ale w locie może spędzić kilkanaście miesięcy lub więcej.

tak czy inaczej uważam,
że w swojej twórczości potrafisz się bez nich obyć

AS... potrafię, ale czy chcę?
Dzięki za dialog.

Piotrek, lubię wodę.

[EdwardSkwarcan]

Z przyjemnością przeczytałem

[eka]

Z wielką przyjemnością ten fakt odnotowuję. Dzięki, Ed.

[Dorota Karin]

A nie ,,czym" je nakreśliłam ? Z szyku - ciągu logicznego wynika, że mówimy o pięknie. Rozumiem, że peelka rwie na drugi brzeg do jakiegoś ,,ciacha"
Sandały nocy mi się bardzo podobają Sama bym chętnie przepłynęła w pław na te atrakcje na drugi brzeg.

[skaranie boskie]

Metafory dopełniaczowe nie są złe, same w sobie.
Chodzi raczej o ich jakość. O niepowtarzalność. Myślę, że to miał na myśli As.
W twoim wierszu znalazłem tylko jedną - sandały nocy.
Uważam, że jest ciekawa, niecodzienna i zaskakująca. Dwie inne frazy zawierające dopełniacz, nie są metaforami, więc i czepiać się nie ma czego, wszak dopełniacz jest częścią mowy i nijak bez niego stworzyć choćby odrobinę bogatszej od gęgania wypowiedzi.
Natomiast bardzo jestem ciekaw metafor tworzonych od innych przypadków, które As proponuje promować. Mogę liczyć na kilka przykładów?
Wracając do wiersza, uważam, że jest dobry. To, moim zdaniem, swoista impresja, obraz nocy namalowany dobrze dobranymi słowami. Przeczytałem z niekłamaną przyjemnością.

[Henryk VIII]

Wiersz - stawianie granicy. Limes - FALA, to pręga snu/ marzenia .
Śnijmy zatem. I MARZĄC, ROZSNUWAJMY SWE SIECI NA WZÓR STARYCH RYBAKÓW. NIECH NAS GŁADZI I BOLI !!!

[eka]

Doroto... ba, piękno się ku niemu rwie, chce być nim

Skaranie, rozmowa z As... em zawsze mi mega dużo daje, szczególnie od strony warsztatowej. I mam wrażenie, że nie tylko o dopełniaczówkach i nie tylko na tym portalu wiedliśmy spory. Takie przeczucie. Jest świetnym analitykiem i krytykiem. Znakomitym poetą.
Mam nadzieję, że jeśli nie pod tym tekstem, to może pod innym wyjaśni inne metafory przypadkowe. Narzędnikowa (myślę) to np. jezioro z duszą, miejscownikowa - kamienienie w złości lub w furkocie ptasich startów.
Ale pewności nie mam.

Dumam, Królu, nad Twoją arcyciekawą interpretacją... chyba wiem co sugerujesz.

Baaardzo Wam dziękuję za odwiedziny i komentarz, czuję się usatysfakcjonowana.

[Patka]

Ekuś... nie powinnaś bronić wiersza odwoływaniem się do innych autorów (w myśl zasady: a bo wielcy używali dopełniaczówek, to ja też mogę). Niefajno się to czyta i na pewno takiej obrony bym się po tobie nie spodziewała. Więc jestem trochę zawiedziona.
Wiersz za to - u mnie - ani na tak, ani na nie, w sensie ani nie ziębi, ani nie grzeje.

Pozdrawiam
Patka

PS Też lepiej mi się czyta z "czym" na końcu.