Pamiętam wysokie poddasze
z oknami na Sacre Coeur,
to było na starym Montmartrze
gdzieś koło Place du Tertre'
A ta subretka z naprzeciwka
co pozowała mi niekiedy
wcale nie była tak naiwna
ani tak biedna jak ja wtedy.
Pokazała mi nocny Paryż.
Do dziś wspominam kształt jej biustu,
pamiętam choć już jestem stary,
no i umiała po francusku.
pour Josephine
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: pour Josephine
Z uśmiechem i nostalgią...
Wszystko jasne. Jest co wspominać.
Przecinki bym dodała tu i ówdzie oraz kropkę.
Pozdrawiam.


Wszystko jasne. Jest co wspominać.
Przecinki bym dodała tu i ówdzie oraz kropkę.
Pozdrawiam.

- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: pour Josephine
ładnie, ładnie, ale może wyrównałbyś rytm?
wyraźnie się czuje, że każdy czterowiesz ma inny,
a tu:
Pamiętam wysokie poddasze
z oknami na Sacre Coeur,
to było na starym Montmartrze
gdzieś koło Placu du Tertre'
pozdrawiam
wyraźnie się czuje, że każdy czterowiesz ma inny,
a tu:
napisałabym po polsku Placu i rytm byłby lepszy:jabberwocky pisze:gdzieś koło Place du Tertre'
Pamiętam wysokie poddasze
z oknami na Sacre Coeur,
to było na starym Montmartrze
gdzieś koło Placu du Tertre'
pozdrawiam

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pour Josephine
Leo niestety nie podziela zachwytów przedmówców .
O ile pierwsze cztery strofy zabrzmiały dosyć wyraziście - pewnie przez wzgląd na francuszczyznę - o tyle reszta brzmi niedobrze .
A ta subretka z naprzeciwka
co pozowała mi niekiedy
wcale nie była tak naiwna
ani tak biedna jak ja wtedy.
Brzmi ... nieporadnie wręcz. Już bardziej niepoetycko nie dało by się tego ująć .
Wybacz Jabb ale takie mam osobiste wrażenie .
Ale to tylko moje odczucia .
Z uszanowaniem L.G.
O ile pierwsze cztery strofy zabrzmiały dosyć wyraziście - pewnie przez wzgląd na francuszczyznę - o tyle reszta brzmi niedobrze .
A ta subretka z naprzeciwka
co pozowała mi niekiedy
wcale nie była tak naiwna
ani tak biedna jak ja wtedy.
Brzmi ... nieporadnie wręcz. Już bardziej niepoetycko nie dało by się tego ująć .
Wybacz Jabb ale takie mam osobiste wrażenie .
Ale to tylko moje odczucia .
Z uszanowaniem L.G.