Tango na odejście

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Tango na odejście

#1 Post autor: Liliana » 30 cze 2015, 16:18

Panno Kostucho - nie, nie teraz,
Daj mi popłynąć w milonguero,
A ty przyglądaj się uważnie,
Tango to nie jest zwykły taniec.

Uno, i dos, i tres, i cuatro,
Chodź, mój tanguero, pora zacząć.
Słyszysz, już śpiewa bandoneon,
Noga się składa do boleo.

Nic to, że stopa ciut niemrawa,
Cóż, lata biegną, zwykła sprawa.
Ruszamy. Patrz mi prosto w oczy.
Dziś mam makijaż w stylu smoky.

On doda głębi mym spojrzeniom,
Gdy się uniosę ponad ziemią.
Ukryje zmarszczki, starcze plamy…
Pozwól, spróbować chcę colgady.

Zawsze lubiłam tę figurę,
(twoje objęcia takie czułe).
Och, drżysz. I dłonie ci się pocą.
Chwilkę, kochanie, teraz ocho.

Nie myśl o niczym, damy radę
I dokończymy drugą tandę.
Jeszcze raz cuatro i lustrada.
Pasek się rozpiął, bucik spada.

Tam w rogu czeka nasz stoliczek.
Siądźmy, by toast wznieść za życie,
Bo chociaż ono nic niewarte,
Trudno się rozstać z nim tak nagle.

Panno Kostucho - nie, nie teraz.
Spójrz na mojego caballero.
Co, nie da się odwrócić zdarzeń?
Trudno, więc bierz mnie, lecz z nim w parze.

A ty z Kościejem ruszaj w tan,
Niech dla was zabrzmi danse macabre.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2015, 21:40 przez Liliana, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Tango na odejście

#2 Post autor: eka » 30 cze 2015, 22:15

Lil :kwiat:
Brawa za całość i każdy z osobna element, od tematu, klimatu, czupurności... po rymy i rytm.
Niesamowicie poprowadziłaś wiersz.
:bravo:

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Tango na odejście

#3 Post autor: Leon Gutner » 02 lip 2015, 14:59

Niooom masz moje tango Lili .
Za taki wiersz - po całości :bravo:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Tango na odejście

#4 Post autor: EdwardSkwarcan » 02 lip 2015, 18:19

Jestem pod wrażeniem :bravo:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Tango na odejście

#5 Post autor: skaranie boskie » 02 lip 2015, 21:36

Te figury, to tango...
Zawsze trzeba dwojga, jak mówi piosenka.
A może jednak zatańczyć na dwie pary, na swoiste cuatro?
Lambaluna, według kabaretu OTTO, to taniec wymyślony u nas, tango zaś - jak wieść niesie - w Hiszpanii. Gorący klimat, gorące temperamenty.

Tango to nie walc, nie na ileś tam pas się go tańczy, tylko zawsze na cztery. Niech więc Pani Kostucha poczeka, chociaż ze cztery lata. A jak nie, to niech przynajmniej zatańczy, bo przecież do tanga trzeba dwojga...
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Tango na odejście

#6 Post autor: Liliana » 19 wrz 2015, 21:46

eka pisze:Brawa za całość i każdy z osobna element, od tematu, klimatu, czupurności... po rymy i rytm.
eka, bardzo mnie ciszą Twoje słowa, dzięki, :)
Leon Gutner pisze:Niooom masz moje tango Lili
najserdeczniej dziękuję, Leo :)
EdwardSkwarcan pisze:Jestem pod wrażeniem
miło mi, Ed :)
skaranie boskie pisze:Niech więc Pani Kostucha poczeka, chociaż ze cztery lata. A jak nie, to niech przynajmniej zatańczy, bo przecież do tanga trzeba dwojga...
może jej nie będzie tak spieszno i poczeka nawet więcej niż cztery, Robercie? a może zatańczy, kto wie...

bardzo Wam dziękuję za tyle miłych słów i kajam się za takie opóźnienie w odpowiedzi :) :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”