dezynwoltura

[jabberwocky]

Nadal niestety
lubię kobiety
choć na niewiele
mnie dzisiaj stać.
Dawniej konkiety
i kastaniety,
dziś muszę rano
pastylkę brać.
Kości mam kruche,
kłopot ze słuchem,
muszę się z życiem
za bary brać.
Wciąż jeszcze jestem
dość młody duchem
ale ta starość,
k....* jej mać!



_____________________

* 1. niecenzuralny rzeczownik rodz. żeński (pol.)
2. krzywa (łac.)

[nienażarty]

Nadal niestety
lubię kobiety
choć na niewiele dziś mnie stać.
Dawniej konkiety
i kastaniety,
teraz pastylkę muszę brać.
Kości mam kruche,
kłopot ze słuchem,
gniecie na barkach życia trud
Wciąż jeszcze jestem
niemłodym wieszczem
nawet wersami kręci chuć

[Leon Gutner]

Powiem tylko że z uśmiechem bo takiż na japie po lekturze.
To fajna rytmiczna forma .
Tematy raczej nie Leonowe .

Z ciekawością L.G.

[Henryk VIII]

Myślę - dobry raper by się przydał - tekst ten nadaje się do rapowania; fajny teledysk można by nakręcić.

[skaranie boskie]

Już widzę ten teledysk z dziarskim, choć nieco zbolałym staruszkiem w roli głównej...
Wesołe jest życie staruszka!
Wierszyk też wesoły i tak trzymać.