pod lipą
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
pod lipą
lubię tę chwilę tuż przed zachodem
gdy powietrze tężeje a ptaki milkną
można wtedy usłyszeć pulsowanie krwi
czas zwalnia i koi duszę magiczną godziną
podglądam chrabąszcze w zmaganiach
który wyżej
i mrówki zajęte robotą w tę i nazad
zarzucam na ramiona spokój i ciepło
dostępne od zaraz
wsłuchana w melodię życia szykującego się do snu
zamykam oczy by poczuć dotyk
zmroku
gdy powietrze tężeje a ptaki milkną
można wtedy usłyszeć pulsowanie krwi
czas zwalnia i koi duszę magiczną godziną
podglądam chrabąszcze w zmaganiach
który wyżej
i mrówki zajęte robotą w tę i nazad
zarzucam na ramiona spokój i ciepło
dostępne od zaraz
wsłuchana w melodię życia szykującego się do snu
zamykam oczy by poczuć dotyk
zmroku
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2015, 15:38 przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: pod lipą
Witaj,
wiersz Twój, rzec można by, jest apologią natury; pochwałą dobrego czasu i pochwałą człowieka, który potrafi słuchać , co mówi do niego piękno stworzone przez Boga. Piszesz: "czas zwalnia i koi duszę magiczną godziną
podglądam chrabąszcze" - pozwól, przy tych kojących strofach przysiądę na dłużej...

wiersz Twój, rzec można by, jest apologią natury; pochwałą dobrego czasu i pochwałą człowieka, który potrafi słuchać , co mówi do niego piękno stworzone przez Boga. Piszesz: "czas zwalnia i koi duszę magiczną godziną
podglądam chrabąszcze" - pozwól, przy tych kojących strofach przysiądę na dłużej...

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: pod lipą
Podoba mi się taki wyrozumiały stosunek do natury, kiedy następuje
obustronny przepływ, chociaż końcówka "zamykam oczy by poczuć
dotyk zmroku" - sugeruje jakiś zmrok wewnętrzny, mocniejszy
od zewnętrznego. ciekawa ta końcówka
obustronny przepływ, chociaż końcówka "zamykam oczy by poczuć
dotyk zmroku" - sugeruje jakiś zmrok wewnętrzny, mocniejszy
od zewnętrznego. ciekawa ta końcówka

-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: pod lipą
Moje klimaty, też bardzo lubię takie momenty i wtedy chętnie delektuję się dobrym czerwonym
. Pozdrawiam

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: pod lipą
- oczywiście miło mi będzie gdy przysiądzieszPiszesz: "czas zwalnia i koi duszę magiczną godziną
podglądam chrabąszcze" - pozwól, przy tych kojących strofach przysiądę na dłużej...


- Alosie- dziękuję, że na to właśnie zwróciłeś uwagę-chociaż końcówka "zamykam oczy by poczuć
dotyk zmroku" - sugeruje jakiś zmrok wewnętrzny, mocniejszy
od zewnętrznego. ciekawa ta końcówka![]()


- Podróżniczko- no to delektujmy się razemMoje klimaty, też bardzo lubię takie momenty


- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: pod lipą
A ja, w niby spokojnym wygłosie wiersza, widzę depresję, czekanie na śmierć.


- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: pod lipą
- Eko- może peel nie czeka- może się pogodził i przyjmuje to co nadejdzie- dziękuję za pozostawione słowo:rosa:eka pisze:A ja, w niby spokojnym wygłosie wiersza, widzę depresję, czekanie na śmierć.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: pod lipą
Lipcowy obrazem. Spod lipy. Odpocząłem przez chwilę pod tą lipą, Bożenko 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pod lipą
Lubię lipę, ten zapach
... zarzucam na ramiona spokój i ciepło to najb
ardziej Bożenko.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"