MARMUR
Pozostał jedynie marmur
Tak zimny, nieczuły
Nie kocha twych dłoni
Czasem wilgotny od łez
Czasem lepki od krwi
Lecz zawsze twardy
Stanowczy i wierny
Ten kształt – niezmienny
Spogląda na ciebie
Wciąż tymi samymi rysami
On jeden spośród wielu
Którzy cię (nie?) kochali
Pozostał
Marmur
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Marmur
pomnik?
grób?
grób?
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Marmur
To raczej nie taki okruch.
Krótsze tu w pełnowymiarowej poezji chadzają.
Krótsze tu w pełnowymiarowej poezji chadzają.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Marmur
Przeniosłam, bo rzeczywiście nie jest to okruch.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Marmur
Wierność, stałość, stabilność ma bohaterka po latach tylko w marmurze, w nagrobnym upamiętnieniu tego, który ją kochał i... nie kochał. Umarł i pozostał.
Tamci inni - zniknęli, choć żywi.
Taki paradoks.
Wiersz do zamyślenia, choć mocny.
Otwieranie wersu każdorazowo wielką literą stopuje naturalny rytm zdań.
Ale może tylko mi to lekko przeszkadza.
Tamci inni - zniknęli, choć żywi.
Taki paradoks.
Wiersz do zamyślenia, choć mocny.

Otwieranie wersu każdorazowo wielką literą stopuje naturalny rytm zdań.
Ale może tylko mi to lekko przeszkadza.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Marmur
"czasem wilgotny od łez,
czasem lepki od krwi"
ciekawe to! Bo równocześnie mokry od łez i lepki od krwi może być tylko kamień ofiarny. A skoro kamień ofiarny - to peelem jest bóstwo, ktłremu składano na nim ofiary z życia i łez...No, chyba, ze nadinterpretuję...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
czasem lepki od krwi"
ciekawe to! Bo równocześnie mokry od łez i lepki od krwi może być tylko kamień ofiarny. A skoro kamień ofiarny - to peelem jest bóstwo, ktłremu składano na nim ofiary z życia i łez...No, chyba, ze nadinterpretuję...

Pozdrawiam serdecznie...
Ewa