ŹRÓDŁO
Tu płynie źródło
Tu chadzają spragnieni
Jednakże
Czysta woda nie ma zapachu
Szemrze zbyt cicho
Nieświadomy pozostanie spragnionym
Cichy głos szepcze:
Zatruj wodopój, nozdrza poczują
zapach słodki, usta poczują zbawienie
Źródło
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Źródło
Baaaardzo ciekawy wiersz. Jest dla mnie tutaj oryginalność, nowy sposób na ukazanie...no właśnie. Ja widzę, jako źródło, ludzi. Ci czyści duchowo, piękni wewnętrznie - nie są zauważani. Ci, którzy są "popsuci", zwracają uwagę na siebie, uwagę tłumu.
Czym jest owa duchowa czystość? Czym "popsucie"? To właśnie każdy sobie może sam opowiedzieć.
Wiersz świetny!
Czym jest owa duchowa czystość? Czym "popsucie"? To właśnie każdy sobie może sam opowiedzieć.
Wiersz świetny!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"