czas
kiedy nawet najmniejsze włoski
na skórze sprawiały
ból
ma stępione kły
chociaż
w zakamarkach wyszczerzone
grożą
cisplatinum
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
cisplatinum
Ostatnio zmieniony 10 sie 2015, 15:17 przez Lucile, łącznie zmieniany 1 raz.
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: cisplatinum
Lucile,Lucile pisze: chociaż
w zakamarkach wystrzeżone
grożą
patrzę i patrzę na te słowa i nie bardzo wiem o co biega,
czy nie chodzi czasem o wyszczerzone kły?
1. cząstka ładna, a 2. jakoś mi niezbyt brzmi, sorry,
serdecznie

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: cisplatinum
Liliano,
bardzo, bardzo dziękuję, oczywiście masz rację - jak mogłam popełnić taką gafę
- już sama nie wiem
i nawet to, że wyrwałam sobie te kilka słów - z "głębi trzewi" - nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Przepraszam!
Serdeczności ślę
Lucile
bardzo, bardzo dziękuję, oczywiście masz rację - jak mogłam popełnić taką gafę



i nawet to, że wyrwałam sobie te kilka słów - z "głębi trzewi" - nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Przepraszam!
Serdeczności ślę

Lucile
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: cisplatinum
Tak jest z czasem. W końcu to tylko złudzenie. Proces myślowy.
Sam czas nie biegnie. Jest tylko kolejnym wymiarem, w którym jesteśmy zanurzeni.
Biegnie tylko informacja wzdłuż urojonej osi czasu.
W związku w tym, nie ma przeszłości, tym bardziej teraźniejszości, która jest umowną zeroprzestrzenną granicą pomiędzy przeszłoscią i przyszłością.
Wróć!
To wszystko istnieje jednocześnie.
Tak więc nasz mózg, świadomość wybiera. Niestety z przyszłością jest gorzej, bo jest niezdeterminowana.
Kwestia prawdopodobieństw, ale istnieje tych przyszłości nieskończona ilość w zależności od wyborów naszych i innych.
Lucile, w swoim wierszu wspominasz o złym czasie, dla ciebie złym.
Dziś to przeszłość. Stępione kły. To oczywiście pozór, bo wspomnienia kąsają.
A zgodnie z moją teorią czasu jako wymiaru, w którym zanurzeni jesteśmy, a nasze życie i ruch to tylko informacja, czyli w pewnym sensie ułuda, to te kły są jednoczesnie stępione i ostre. Po prostu nieco oddalone od siebie w czterowymiarowej przestrzeni.
Jeżeli myślisz o przyszłosci, to musisz właczyć piąty wymiar. Ale to fatalne, bo tam jest mnóstwo twoich żyć, z których Ty jako Ty zrealizujesz tylko jedno.
No i siur.
Teraz mnie zwymyślaj za spanowanie interpretacyjne.
Sam czas nie biegnie. Jest tylko kolejnym wymiarem, w którym jesteśmy zanurzeni.
Biegnie tylko informacja wzdłuż urojonej osi czasu.
W związku w tym, nie ma przeszłości, tym bardziej teraźniejszości, która jest umowną zeroprzestrzenną granicą pomiędzy przeszłoscią i przyszłością.
Wróć!
To wszystko istnieje jednocześnie.
Tak więc nasz mózg, świadomość wybiera. Niestety z przyszłością jest gorzej, bo jest niezdeterminowana.
Kwestia prawdopodobieństw, ale istnieje tych przyszłości nieskończona ilość w zależności od wyborów naszych i innych.
Lucile, w swoim wierszu wspominasz o złym czasie, dla ciebie złym.
Dziś to przeszłość. Stępione kły. To oczywiście pozór, bo wspomnienia kąsają.
A zgodnie z moją teorią czasu jako wymiaru, w którym zanurzeni jesteśmy, a nasze życie i ruch to tylko informacja, czyli w pewnym sensie ułuda, to te kły są jednoczesnie stępione i ostre. Po prostu nieco oddalone od siebie w czterowymiarowej przestrzeni.
Jeżeli myślisz o przyszłosci, to musisz właczyć piąty wymiar. Ale to fatalne, bo tam jest mnóstwo twoich żyć, z których Ty jako Ty zrealizujesz tylko jedno.
No i siur.
Teraz mnie zwymyślaj za spanowanie interpretacyjne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: cisplatinum
każdemu sie zdarza, Lucile,Lucile pisze: jak mogłam popełnić taką gafę
ja po prostu dumałam i dumałam nad tym słowem, zastanawiając się, czy nie chodzi o jakąś dwuznaczność itp., stąd też moja uwaga,
serdeczności,


- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: cisplatinum
Mogło chodzić o te, które cały czas rosną i trzeba je strzyc.
Typowe kły neowampiaków.
Udają zęby, a to porost tylko keratynowy.
Niemniej walnęła literówkę. Powinno być y zamiast e
Typowe kły neowampiaków.
Udają zęby, a to porost tylko keratynowy.
Niemniej walnęła literówkę. Powinno być y zamiast e
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl