Idea
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Idea
OK. Swoją drogą, co by teraz nie napisać, to złe. O ludziach - źle, o Bogu - źle. W kontekście ogólnym - zbyt ogólnie, własne stanowisko - zbyt hermetyczne.
Zawsze jest źle i zawsze coś nie tak. Najlepiej pokazuje to post Dante, który ma inny światopogląd, więc musi na siłę ośmieszać mój.
Poza tym strasznie jaracie się, jak ktoś pisze o Bogu (przeciw Bogu) w sposób sięgający po ekstremalne obrazy. Myślę, że nie trzeba tego robić, żeby przedstawić poglądy dotyczące niedoskonałości wiary w tego czy tamtego. Wiem, że takie czasy, że bez pierdolnięcia ani rusz. Ale nie każdy w taki sposób chce pisać, przynajmniej nie zawsze.
Zawsze jest źle i zawsze coś nie tak. Najlepiej pokazuje to post Dante, który ma inny światopogląd, więc musi na siłę ośmieszać mój.
Poza tym strasznie jaracie się, jak ktoś pisze o Bogu (przeciw Bogu) w sposób sięgający po ekstremalne obrazy. Myślę, że nie trzeba tego robić, żeby przedstawić poglądy dotyczące niedoskonałości wiary w tego czy tamtego. Wiem, że takie czasy, że bez pierdolnięcia ani rusz. Ale nie każdy w taki sposób chce pisać, przynajmniej nie zawsze.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Idea
Oczywiście, że nie trzeba sięgać po obrazoburstwo, aby wyrazić swój światopogląd i swoje zdanie na temat Boga. Nie wiem, skąd w Twoim poście tyle rozgoryczenia.NathirPasza pisze:Poza tym strasznie jaracie się, jak ktoś pisze o Bogu (przeciw Bogu) w sposób sięgający po ekstremalne obrazy. Myślę, że nie trzeba tego robić, żeby przedstawić poglądy dotyczące niedoskonałości wiary w tego czy tamtego. Wiem, że takie czasy, że bez pierdolnięcia ani rusz. Ale nie każdy w taki sposób chce pisać, przynajmniej nie zawsze.
Pisanie jest trudną sztuką, w której chodzi o to, by odpowiednie dać rzeczy słowo. No, frazes, ale taka jest prawda. Wszyscy tutaj próbujemy ubierać myśli w werbalny kostium - lepiej lub gorzej. Niezależnie od podejmowanej problematyki.
Czasami się uda, czasami nie. Czasem czytelnik kupi natychmiast i przyjmie z aplauzem nasz pomysł, czasem utwór go znudzi, zniesmaczy, zirytuje, odrzuci, rozbawi zamiast wzruszyć... Czy to powód do frustracji? Niekoniecznie.
Dla mnie kolejne krytyczne komentarze do motywacja, aby wciąż próbować coś w moim pisaniu zmieniać, szukać innych chwytów. Stąd rozmaite eksperymenty z zapisem, metaforyką, wersyfikacją, doborem środków poetyckiej ekspresji. Eksperymentując, poszukując własnej drogi, nierzadko trafimy w niejedną ślepą uliczkę.
No i jeszcze jedna ważna refleksja - nie da się zadowolić każdego bo - na szczęście - różne są upodobania. Bezwarunkowy zachwyt z ust wszystkich bez wyjątku czytających zawsze wydaje mi się podejrzany.
PS. Dante w ogóle jest trochę na bakier z wolnymi wierszami, ten rodzaj poezji czasami nie trafia i już. Nie przeceniałabym negatywnie jego wpisu.
Natomiast ja również uważam, że akurat "Idea" to utwór hermetyczny, wymagający sporo od czytelnika. Nie napisałam tego w formie zarzutu - gdybym wiersz uznała za słaby, nie szukałabym interpretacji, bo po co.
Jeśli jednak większość osób odbierze tekst za zamknięty i niezrozumiały, warto pomyśleć, w jaki sposób, następnym razem, uniknąć tej pułapki. Bo w końcu pisanie wierszy to dzielenie się z innymi. Oczywiście do pewnego stopnia - ale zawsze dokonuje się pewnego rodzaju wymiana - emocjonalna, intelektualna, estetyczna. Wydawało mi się, że to jest bardzo cenne, a Ty się chyba trochę tego obawiasz, budzi to Twój sprzeciw...
???
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 gru 2011, 16:29
Re: Idea
krasnale nie rozumieją takich łazienkowych historii z przekątnym zmierzchem, może dlatego, że nie używają łazienek. krasnal jednak dziękuję, za możliwość poznania nowych i ciekawych ludzkich zwyczajów.
p. krasnal

p. krasnal
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idea
Hm, Jeśli masz ochotę na "ad personam" - jestem do dyspozycji.NathirPasza pisze:Dante. Jaki człowiek, takie deszyfrowanie.
Jaki oryginał, takie tłumaczenie
Dodano -- 26 gru 2011, 17:32 --
Dante jest na bakier tylko z tymi wierszami wolnymi ( i nie tylko wolnymi), które:Gloinnen pisze: Dante w ogóle jest trochę na bakier z wolnymi wierszami, ten rodzaj poezji czasami nie trafia i już.
1.są nierozwiązalnymi dla czytelnika rebusami, gdyż ich podstawowe, niezbędne do "deszyfracji" elementy znaczeniowe posiada tylko autor, obserwujący z poczuciem pobłażliwej wyższości męczarnie czytelników, a ich zerowe efekty zaliczając na konto własnej przewagi intelektualnej, skutkującej niewątpliwą doskonałością literackiego tworu.
2.mają charakter kalejdoskopu, który zależnie jak obrócony (przeczytany), pokazuje różne obrazki , czyli może być wg panującej mody różnorodnie interpretowany.
Oba te typy wierszy są wg mojego pojęcia poezji, czyli literatury przekazującej uczucia, sprzeczne z jej podstawowym założeniem.
Mój krytyczny stosunek do wiersza Nathrila nie ma nic wspólnego z różnymi poglądami, ale ze sposobem, w jaki je przedstawił, sposobem zawiłym, miejscami niezrozumiałym, pokomplikowanym jakimiś niepotrzebnymi wstawkami np "podczas przekątnego zmierzchu opierać myśli o brzegi wanny (wyjaśnienia tego domagałem się bezskutecznie kilka postów temu).
Czasami najlepszym sposobem na wywołanie reakcji autora jest ironia.
A tak przy okazji niech mi ktoś mądry powie, co(kto) to jest poezja, poeta, co sprawia,że tekst można nazwać poetyckim ?
Może nareszcie będziemy wiedziec o czym rozmawiamy.
Pozdrawiam
AD
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Idea
http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... t1519.html
Tutaj już pojawiła się dyskusja o tym, jakie są kryteria uznania utworu za wiersz.
A w ogóle - dobre pytanie. Założę wątek w dziale przeznaczonym do dyskusji na tematy literackie.
Glo.
PS.
Wieloznaczeniowość jest według mnie atutem wiersza, na który można nakładać rozmaite filtry i w zależności od sposobu podejścia - zobaczyć w nim innego rodzaju treści.
Nie uwierzę, Dante, w to, że jesteś zwolennikiem szkolnego podejścia do poezji, na zasadzie poszukiwania odpowiedzi na pytanie "co Autor miał na myśli" - jednej, jedynej i słusznej, oczywiście. Przecież jest to intelektualne ograniczanie odbiorcy. Nie należy mu podawać wszystkiego na tacy. Wiersz ma zachęcić do podjęcia pewnego rodzaju wyzwania, zabawy, gry znaczeniami. Takiej koncepcji pisania staram się być wierna - zarówno jako Autorka, jak i komentująca.
Pozdrawiam,
Glo.
Tutaj już pojawiła się dyskusja o tym, jakie są kryteria uznania utworu za wiersz.
A w ogóle - dobre pytanie. Założę wątek w dziale przeznaczonym do dyskusji na tematy literackie.
Glo.
PS.
Tutaj akurat się nie zgadzam. Po pierwsze różnorodność interpretacji związana jest z tym, że każdy czytelnik ma swój punkt widzenia, utwór wzbudza najrozmaitsze refleksje, myśli, koresponduje z bardzo indywidualnymi wspomnieniami, doświadczeniami, wrażeniami. Tak będzie zawsze.Dante pisze:mają charakter kalejdoskopu, który zależnie jak obrócony (przeczytany), pokazuje różne obrazki , czyli może być wg panującej mody różnorodnie interpretowany.
Wieloznaczeniowość jest według mnie atutem wiersza, na który można nakładać rozmaite filtry i w zależności od sposobu podejścia - zobaczyć w nim innego rodzaju treści.
Nie uwierzę, Dante, w to, że jesteś zwolennikiem szkolnego podejścia do poezji, na zasadzie poszukiwania odpowiedzi na pytanie "co Autor miał na myśli" - jednej, jedynej i słusznej, oczywiście. Przecież jest to intelektualne ograniczanie odbiorcy. Nie należy mu podawać wszystkiego na tacy. Wiersz ma zachęcić do podjęcia pewnego rodzaju wyzwania, zabawy, gry znaczeniami. Takiej koncepcji pisania staram się być wierna - zarówno jako Autorka, jak i komentująca.
Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Idea
Gloinnen pisze:Tutaj już pojawiła się dyskusja o tym, jakie są kryteria uznania utworu za wiersz.
A w ogóle - dobre pytanie. Założę wątek w dziale przeznaczonym do dyskusji na tematy literackie.
Nie no. Trzeba mieć wielkie ego, żeby w ogóle próbować.Dante pisze:A tak przy okazji niech mi ktoś mądry powie, co(kto) to jest poezja, poeta, co sprawia,że tekst można nazwać poetyckim ?
Może nareszcie będziemy wiedziec o czym rozmawiamy.
Nie mogę. Raz, czy dwa spróbowałem wyjaśniać, to się przyczepili jak rzep. Więc nie będę niczego tłumaczył aż tak dosłownie.Dante pisze:(wyjaśnienia tego domagałem się bezskutecznie kilka postów temu).
Widzisz? Tłumaczenie jest beGloinnen pisze:Przecież jest to intelektualne ograniczanie odbiorcy. Nie należy mu podawać wszystkiego na tacy.

Wyrazy współczucia dla otoczenia.perfidny krasnal pisze: może dlatego, że nie używają łazienek.

________________________________________________________________
Czego?Gloinnen pisze:Nie wiem, skąd w Twoim poście tyle rozgoryczenia.
Czego?Gloinnen pisze:Czy to powód do frustracji?
Z czego to wywnioskowałaś? Bo skoro już ferujesz takie sądy, to przynajmniej wytłumacz skąd Ci się to bierze.Gloinnen pisze:a Ty się chyba trochę tego obawiasz, budzi to Twój sprzeciw...
Gloinnen pisze:Bo w końcu pisanie wierszy to dzielenie się z innymi.
Przykro mi Glo, ale Twoja oszałamiająca wiedza na temat jak powinno się pisać, czym jest poezja a czym nie jest i jak wygląda prawdziwy wiersz mnie przytłacza. To nie pierwszy raz, że z taką łatwością przytłaczasz innych kategorycznymi opiniami. Tak się nie da dyskutować.Gloinnen pisze:Wiersz ma zachęcić do podjęcia pewnego rodzaju wyzwania, zabawy, gry znaczeniami. Takiej koncepcji pisania staram się być wierna - zarówno jako Autorka, jak i komentująca.
Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Idea
Takie odniosłam wrażenie. Może mylne, jeśli tak, to przepraszam. Wydawało mi się, że w Twoim poście pojawiła się nuta rozczarowania komentarzami.NathirPasza pisze:Z czego to wywnioskowałaś? Bo skoro już ferujesz takie sądy, to przynajmniej wytłumacz skąd Ci się to bierze.
Czemu mnie atakujesz? Nie zauważyłeś, że akurat w tym wypadku bronię Twojego wiersza?NathirPasza pisze:Przykro mi Glo, ale Twoja oszałamiająca wiedza na temat jak powinno się pisać, czym jest poezja a czym nie jest i jak wygląda prawdziwy wiersz mnie przytłacza. To nie pierwszy raz, że z taką łatwością przytłaczasz innych kategorycznymi opiniami. Tak się nie da dyskutować.
Nie uważam mojej wiedzy za oszałamiającej. To zresztą nie jest tak naprawdę żadna wiedza tylko moja własna, subiektywna, wypracowana w oparciu o to, czego się nauczyłam o poezji - koncepcja, z którą każdy może podjąć polemikę. Czy to opinie kategoryczne? Po prostu mam swoje zdanie i dzielę się nim z innymi. Nie rozumiem, czemu powinnam być niezdecydowana, bez poglądów, bez własnej wizji twórczej? Co w tym złego, że je posiadam i prezentuję, że komentując wiersze - nie gadam z sufitu, tylko przytaczam przemyślane argumenty? Czy samoświadomość Autora jest czymś nagannym? Czy napisałam gdzieś, że to jedyna słuszna racja? Zawsze staram się zaznaczać, że to, co piszę, to moje indywidualne widzimisię. Nie przesadziłeś czasem w Twoich osądach?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Idea
Uzasadnienie: gdy podjęłam w komentarzu polemikę z przesłaniem Twojego utworu, wydało mi się, że w dość ostry sposób zarzuciłeś mi moralizatorstwo...Gloinnen pisze:zawsze dokonuje się pewnego rodzaju wymiana - emocjonalna, intelektualna, estetyczna. Wydawało mi się, że to jest bardzo cenne, a Ty się chyba trochę tego obawiasz, budzi to Twój sprzeciw...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idea
Hm, czytelnik ma pełne prawo mieć różny punkt widzenia, na to, co chcę mu przekazać, może się z tym nie zgadzać, ale jesli czytelnik nie domyśla sie tego, co mu chcę powiedzieć, to oznacza, że mój tekst jest zły, że nieporadnie wyraziłem swoje mysli i nie ma to nic wspólnego ze szkolnym "co autor miał na mysli", a stwierdzenie, że jest to intelektualne ograniczanie odbiorcy to juz dalece przesadny chwyt polemiczny.Gloinnen pisze:Tutaj akurat się nie zgadzam. Po pierwsze różnorodność interpretacji związana jest z tym, że każdy czytelnik ma swój punkt widzenia, utwór wzbudza najrozmaitsze refleksje, myśli, koresponduje z bardzo indywidualnymi wspomnieniami, doświadczeniami, wrażeniami. Tak będzie zawsze.
Wieloznaczeniowość jest według mnie atutem wiersza, na który można nakładać rozmaite filtry i w zależności od sposobu podejścia - zobaczyć w nim innego rodzaju treści.
Nie uwierzę, Dante, w to, że jesteś zwolennikiem szkolnego podejścia do poezji, na zasadzie poszukiwania odpowiedzi na pytanie "co Autor miał na myśli" - jednej, jedynej i słusznej, oczywiście. Przecież jest to intelektualne ograniczanie odbiorcy. Nie należy mu podawać wszystkiego na tacy. Wiersz ma zachęcić do podjęcia pewnego rodzaju wyzwania, zabawy, gry znaczeniami. Takiej koncepcji pisania staram się być wierna - zarówno jako Autorka, jak i komentująca.
Pozdrawiam,
Jeśli będę miał ochotę pobawić się z czytelnikiem w wierszowaną zgadywankę, to go o tym uprzedzę, a w wierszu zawieram swoje uczucia i sądy i chcę, aby czytelnik to odczytał, ponieważ właśnie tym chcę się z nim podzielić. Inaczej nie pisałbym wiersza, bo po co?
Ale ja nie jestem poetą, a już tym bardziej współczesnym, może stąd to wszystko

Pozdrawiam
AD
Dodano -- 26 gru 2011, 21:47 --
Ale ja tego domagałem sie od Glo, po tym, jak pochwaliłeś jej interpretacje Twojego wiersza.NathirPasza pisze:Dante pisze:
(wyjaśnienia tego domagałem się bezskutecznie kilka postów temu).
Nie mogę. Raz, czy dwa spróbowałem wyjaśniać, to się przyczepili jak rzep. Więc nie będę niczego tłumaczył aż tak dosłownie.
I co? I nic

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)