Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
w ogrodzie ciemna zieleń krzewów
ostrokrzew bukszpan i do licha
śnieg po kolana tyłek w śniegu
goście na grilla przyjdą dzisiaj
uprzątam z furią kopki puchu
za kołnierz sypie śniegiem z drzewa
i tylko marzy mi się w duchu
żeby móc dzisiaj nic nie śpiewać
ale się nie da
szufla mi w dłoniach skacze dziarsko
śnieg leci na bok jak szalony
tupię nogami w pysku zaschło
dyspensę muszę wziąć od żony
grilla rozpalić karpia złapać
na ruszt go wrzucić i w cholerę
tę stertę co mi łeb zawraca
wywieźć za czyjąś tam barierę
ja oszaleję
zabijam ręce karp mi uciekł
i pod truskawki zanurkował
kurde jak zwykle ze mnie głupiec
słabo trzymałem więc się schował
lelum polelum goście przyjdą
a tu w ogrodzie pole bitwy
szlag trafił grilla ogień mignął
śnieg stłumił żar i ruszt mi wystygł
za diabła iskry
więc siedzę między truskawkami
goście w kominku pieką jabłka
święta już noc pomiędzy nami
a mnie do tyłka lód przymarza
żadnej nadziei wespół z karpiem
zostaje nucić nam kolędy
grill znów okazał się niefartem
bo zapragnąłem raz być świętym
i poszło w pięty
ostrokrzew bukszpan i do licha
śnieg po kolana tyłek w śniegu
goście na grilla przyjdą dzisiaj
uprzątam z furią kopki puchu
za kołnierz sypie śniegiem z drzewa
i tylko marzy mi się w duchu
żeby móc dzisiaj nic nie śpiewać
ale się nie da
szufla mi w dłoniach skacze dziarsko
śnieg leci na bok jak szalony
tupię nogami w pysku zaschło
dyspensę muszę wziąć od żony
grilla rozpalić karpia złapać
na ruszt go wrzucić i w cholerę
tę stertę co mi łeb zawraca
wywieźć za czyjąś tam barierę
ja oszaleję
zabijam ręce karp mi uciekł
i pod truskawki zanurkował
kurde jak zwykle ze mnie głupiec
słabo trzymałem więc się schował
lelum polelum goście przyjdą
a tu w ogrodzie pole bitwy
szlag trafił grilla ogień mignął
śnieg stłumił żar i ruszt mi wystygł
za diabła iskry
więc siedzę między truskawkami
goście w kominku pieką jabłka
święta już noc pomiędzy nami
a mnie do tyłka lód przymarza
żadnej nadziei wespół z karpiem
zostaje nucić nam kolędy
grill znów okazał się niefartem
bo zapragnąłem raz być świętym
i poszło w pięty
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 05 lis 2011, 20:53
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Miladoro wiersz jest, co tu się rozpisywać rozbrajający. Czytałam z przyjemnością, a tytuł "Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami"
Truskawki i Boże Narodzenie po prostu magnifico
Radosnych Świąt i smacznego karpia
dla Ciebie i Twoich najbliższych



-
- Posty: 105
- Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
karp przestraszany chyłkiem się wymknął - grill wietrzy żebra
gdy przyjdą goście podam truskawki - na śnieżnym toście.
Wesołych Świąt, Milko, i udanego bożonarodzeniowego grilla
gdy przyjdą goście podam truskawki - na śnieżnym toście.
Wesołych Świąt, Milko, i udanego bożonarodzeniowego grilla

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Zaskoczyłaś, jak zawsze.
Podoba mi się zarówno idea grillowania w śniegu jak i Twoje wprowadzenie jej w czyn.
Pozdrawiam świątecznie.

Podoba mi się zarówno idea grillowania w śniegu jak i Twoje wprowadzenie jej w czyn.
Pozdrawiam świątecznie.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 gru 2011, 16:29
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
krasnalowi też poszło w pięty. u nas także są tradycją takie party świąteczne pod gołym niebem
niezależnie od warunków atmosferycznych. ale my mamy krasnoludzkie piwo, które spożyte sprawia, że gdzie nie tupniemy tam ziemia się trzęsie a śnieg się roztapia, i pług staje się zupełnie zbędny. krasnal z napięciem śledził losy party i karpia
p. krasnal
niezależnie od warunków atmosferycznych. ale my mamy krasnoludzkie piwo, które spożyte sprawia, że gdzie nie tupniemy tam ziemia się trzęsie a śnieg się roztapia, i pług staje się zupełnie zbędny. krasnal z napięciem śledził losy party i karpia

p. krasnal
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Fajne, zabawnie napisane
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Dziękuję serdecznie:
Małgorzato, Laurko, Skarańku, Krasnalku i SamoZuotko.
Zapraszam na grzane wino przy kominku.
Małgorzato, Laurko, Skarańku, Krasnalku i SamoZuotko.


Zapraszam na grzane wino przy kominku.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Niom i tyłek mam w śniegu choć śniegu ani śladu .
Ile to wiersze potrafią zdziałać .
Z uszanowaniem L.G.
Ile to wiersze potrafią zdziałać .
Z uszanowaniem L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Bożonarodzeniowy grill w ogrodzie między truskawkami
Jak był śnieg, to nie było Leonka.
Ale wolę Leonka niż śnieg.
W samą porę na Sylwestra się zjawiasz. To może i śnieg spadnie?
Dzięki i dobrego poświątecznego.
Ale wolę Leonka niż śnieg.

W samą porę na Sylwestra się zjawiasz. To może i śnieg spadnie?

Dzięki i dobrego poświątecznego.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)