Podoba mi się budowa wiersza. Ciekawa.
Treść również interesująca, a stan skupienia bywa różny.
Stany są trzy, ciekły lotny i stały. Zadziwia mnie to, ile woda może mieć właściwości.
Myślę o tym, jak o metaforze człowieka, który choć taki sam. Możemy go nie rozpoznać.
Zmienia się nie do poznania, jak woda. Choć to może być najbliższa osoba.
Pozdrawiam Tytan Pallas.


