Z południa na południe

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
bartosia
Posty: 554
Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
Lokalizacja: Niemcy
Kontakt:

Re: Z południa na południe

#11 Post autor: bartosia » 25 sie 2015, 13:16

:ok: :)
Pobudzil fantazje i przywolal znane obrazy.
Jeszcze bardziej zatesknilam za poludniem, choc herbata z cytryną jest dla mnie zimową herbatką, a "myk" pewnie kojarze z czyms zupelnie innym.
Tutaj wyobrazilam sobie, ze plywa po tafli herbaty ;)
Poludniowcy robia swietne cytrynowe likiery.
:rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Z południa na południe

#12 Post autor: alchemik » 25 sie 2015, 13:55

Niby pejzaż, a jakże podskórny.
To nie obraz plaży środziemnomorskiej, a obraz powidoku. pod powiekami, a nawet gdzieś głębiej zaległy.
Użycie nicku w charakterze okresowego wiatru owiewającego podmiot liryczny, rzeczywiście ciekawym zabiegiem artystycznym.
Wiersz w ogole naszpikowany jest różnymi perełkami metaforycznymi.
Zastanawiałem się czy nie jest ich za wiele jak na tak krótką treść.
Ale nie, to one tworzą pejzaż emocjonalny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”