kiedy wiatr zaczyna
bawić się włosami
a słońce cudownym
srebrem je odbija
fioletowe łany
gdzie oczami sięgasz
szelest pod nogami
zamyślenie strąca
wtedy las powadze
naprzeciw wychodzi
korony dyskretnie
kolory zrzucają
drzewa nagle wszystkie
jakby się zmawiały
stają nagusieńkie
ciężko się kołysząc
nagość ich nie peszy
więc sama obnażam
co rozsądek mierzy
aby towarzyszyć
w odwietrznych wyznaniach
i słucham historii
szumnie powierzanych
zdumieniem (s)kąpana
drzewami i sobą...
SŁOTnE klimaty
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: SŁOTnE klimaty
w lesie można się zagubić,
nie dziwię się że nasi przodkowie czcili święte dęby bo ilekroć wchodzę do lasu na myśl mi przychodzi świątynia
w której wnętrzu czuję się mały wobec sacrum
a czasem sobie dumam że chyba do dziś czcimy las podświadomie

nie dziwię się że nasi przodkowie czcili święte dęby bo ilekroć wchodzę do lasu na myśl mi przychodzi świątynia
w której wnętrzu czuję się mały wobec sacrum
a czasem sobie dumam że chyba do dziś czcimy las podświadomie
