jedwabna armada

[alchemik]

nadciągnęła skądś jedwabna flota
białe nici płynące na wietrze
z kontyngentem pajęczych pilotów
wyruszyli by z losem się zetrzeć

świat przed nimi więc chcą go omotać
wypłynęli bez trwogi bo młodzi
a ja smutny zazdrosny poeta
babie lato znalazłem w swej brodzie

to exodus w kolory jesieni
zniesmaczeni - płeć zmieniło lato
ja choć chciałbym nie mogę nic zmienić
nie potrafię poradzić nic na to

sejm bociani na błoniach i błotach
debatuje nad nową ustawą
jesień właśnie uchyla już wrota
zarobkową migrację uradzą

ośmionodzy marines zajęli
gdzieś przyczółki tam ogłoszą władzę
a ja cóż? ja się boję jesieni
resztki lata do weków więc wsadzę


J.E.S.

[Leon Gutner]

gdzieś przyczółki tam ogłoszą władzę

Ta dziewiątka wybija się z rytmu na tle innych dziesiątek.
Poza tym dosyć ciekawie ujęty temat i czyta się bardzo dobrze .
Pomysłowo zestawione wersy mieszczą się w Leo zainteresowaniach .

Z przyjemnością L.G.

[alchemik]

To też jest dziesiątka. I średniówkę ma jak pozostałe 4/5.

Czemu wybija z rytmu?
Może przez sformułowanie gdzieś przyczółki, które jest mocno zależne od poprzedniego wersu.
Z początku miałem swe przyczółki.
Ale nie lubię naduzywać tej formy zaimka dzierżawczego.
Czasami się nie da zwłaszcza w wierszu rymowanym, gdzie liczy się sylaby.

[Leon Gutner]

Leo pierwsze słyszy żeby słowo - gdzieś - dzieliło się na sylaby. A bez tego jak nic jest 9 sylab w wersie .
Stąd wybicie z rytmu .
Swe - raczej nie polecam .

Z uszanowaniem L.G

[alchemik]

To policz dokładnie, Leo.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
gdzieś-przy-czół-ki tam-o-gło-szą wła-dzę

Dziesięć sylab jak byk, którego zrobiłeś przy liczeniu.

W dodatku zachowana średniówka 4/5

Z uszanowaniem J.E.S.

[Leon Gutner]

Zgoda . Leo przyznaje się do oczywistego błędu przy liczeniu .
Nie wiem dlaczego czytało mi się pszczółki a nie przyczółki

Średniówka też prawidłowo . A wers i tak wybija z rytmu .
Może to kwestia akcentu ?

Z uszanowaniem L.G.

[Qń Który Pisze]

j.e.s, jes,jes... Wyszło nadobnie z alchemicznego tygla... i konstrukcja, i treść,
i pmysł. Qń zmiękł w pęcinach i zmęłł wędzidło z poetyckim smakiem

Dodano -- 09 gru 2014, 23:08 --

[alchemik]

I znowu wrzesień zmierza ku końcowi lata, które wkłada sukienkę i staje się babim.
Lubię wracać do tego wiersza. Choć nostalgicznie jesienny i nieco lękowy, to jednak daje nadzieję na powtórzenie cyklu.

[pallas]

Przepraszam, że się czepiam, ale prawie cały wiersz masz bez znaków interpunkcyjnych.
Ja zdecydowałbym się albo wszystko ze znakami lub bez znaków interpunkcyjnych.
Bo te dwa znaki tak wyglądają w tym tekście źle.

Treściowo hmm, rozmarzyłem się. Armada spora ilość, ale świetny symbol babiego lata.
Zazdrość zły doradca. Człowiek potrafi zapamiętać te piękne chwile w życiu.
Przepraszam, że tak krótko, ale się rozmarzyłem.

Tytan.

[alchemik]

Tytanie, mam tam znaki interpunkcyjne?
A jakie?

Naprawdę nie widzę, ale mogłem coś pominąć.