nawilżenie

[alchemik]

bardzo bym chciał
srebrną lampkę księżyca
ująć

od studni
podległy suszy
oświetlić obłok obok
życia w to różowe
zanurzyć głowę tycią
nieobciążoną myślą
przyśnić mistrzynię zanim
twardo
stanie

proszę pani
czy mogę tam wejść?
pomiędzy wypieszczone
uda mi się zanurzyć głowę
w taką pogodę
w poezji?

[Alek Osiński]

Czemu tak wielka czcionka?

Rozumiem, że Peel bardzo rozentuzjazmowany
i można rzec napalony...

wiersz całkiem, całkiem

spróbowałbym tylko oddzielić ostatnią część
dla wyrazistości


'przyśnić mistrzynię
zanim twardo stanie

pomiędzy wypieszczone uda
zanurzyć głowę
w taką pogodę poezji"

żeby nie wpadać w zbytnią egzaltację,
co poezji raczej nie służy...

Pozdrawiam

[alchemik]

Alek, to żart poetycki. Zgadza się, że erotycznie egzaltowany.

[eka]

Czy ja wiem, czy żart?
Ową panią widzę tutaj jako poezję. I zakochanego w niej poetę. Od stu dni trzyma go od siebie z daleka.
--------------------------------------
Racje Alka są mi bliskie.
Egzaltacja niestety kojarzy się źle w literaturze.

[alchemik]

Wiem o co ci chodzi, Ewo.
Moja egzaltacja, Eko, jest metaforyczna.
Od stu dni daleko od studni.
Posucha.
Antropomorfizowanie poezji, nadanie jej płci i kontakt z nią na poziomie emocji erotycznych.

Na tym polega ten wiersz. Gra słów i przerzutnie.
Gry słów nauczyłem się od tabakiery.

Nie wiem, czemu tak obawiacie się cielesności.
Wszyscy jesteśmy poddanymi erotycznych doznań.
Jeżeli nie jesteśmy, to znak, że grób blisko.

[AS...]

Jezus Maria
mnie to wygląda na test drukarki atramentowej...

[alchemik]

He he, przecież mówilem, że żartuję.

[Alga]

Zgadzam się, doceniam, życzę gwałtownej burzy

Pozdrawiam

[em_]

Fajne to,
trochę trudno się czyta, ale fajne

[Bożena]

no z uśmiechem się czyta- zwłaszcza urywek gdy peel się zastanawia czy mu się uda- między uda poezji się wślizgnąć super kolorowo na ekranie u mnie