Może nie obowiązkiem, ale zwykłą grzecznością jest się zjawić. Można też podziękować hurtem, owszem.Gorzki Dziad pisze:Nie wiem, czy obowiązkiem autora jest odpowiadac na każdy komentarz.
Ale tam, gdzie są uwagi merytoryczne, dobrze byłoby się do nich odnieść, żeby nie zniechęcać komentującego, który, jakby nie było, zadał sobie trochę trudu, by przeanalizować tekst.

Osobiście czytam komentarze innych, bo i z nich można się wiele nauczyć - dowiedzieć czegoś, czego się jeszcze nie wiedziało, na przykład.
Jedno jest natomiast pewne - dyskusja, czy to z autorem, czy innym komentującym, nie powinna nigdy przeradzać się w pyskówkę. Bo wtedy wylewa się dziecko z kąpielą.

