25 grudnia - narodziny syna bożego
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
25 grudnia - narodziny syna bożego
"Bądź pozdrowiony, Panie, Władco Wody, bądź pozdrowiony, Stworzycielu Ziemi, Władco Ducha. Panie, odrodzony być pragnę... a ponieważ zostałem wywyższony, umieram... idę drogą, którą Ty ustanowiłeś... i jak ustanowiłeś sakrament".
Dokładnie dwudziestego piątego grudnia urodził się Syn Boży.
Dzielił się chlebem, mówiąc „oto ciało moje”.
Dzielił się wodą i winem, mówiąc „oto krew moja”.
Pod znakiem krzyża ustanowił chrzest, spowiedź, bierzmowanie, komunię.
Umarł, by zmartwychwstać,
a imię jego – Mitra.
Dokładnie dwudziestego piątego grudnia urodził się Syn Boży.
Dzielił się chlebem, mówiąc „oto ciało moje”.
Dzielił się wodą i winem, mówiąc „oto krew moja”.
Pod znakiem krzyża ustanowił chrzest, spowiedź, bierzmowanie, komunię.
Umarł, by zmartwychwstać,
a imię jego – Mitra.
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 506
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
z przed dwóch lat - ale życzenia to życzenia
http://www.youtube.com/watch?v=fo28NIb- ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=fo28NIb- ... ure=relmfu
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
No cóż... zamiar był ekumeniczny.
Chrześcijaństwo zawsze kradło symbole i obyczaje niszczonych przez siebie religii i nie nie chodzi tu o przenikanie, ale właśnie o zawłaszczanie dla eliminacji konkurencji i przejęcia wiernych.
Chrześcijaństwo zawsze kradło symbole i obyczaje niszczonych przez siebie religii i nie nie chodzi tu o przenikanie, ale właśnie o zawłaszczanie dla eliminacji konkurencji i przejęcia wiernych.
Andrzej Bonifacy Fudali
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
Temat rzeka.
Ale takie tematy są potrzebne.
W naszym kraju, przed wiekami też rządzili inni bogowie.
Czarno odziani zaborcy, rozkradli obyczaje i święta, podporządkowując je swoim symbolom i tzw. patronom. Czy zwyciężyli na zawsze?
Legenda i niektóre zapiski mówią, że starzy bogowie obiecali powrót i zemstę.
Nie wiadomo kiedy nastąpi, ale jeśli za mojego życia - będę im kibicował. Na przekór oszustom w czarnych kieckach.
Ale takie tematy są potrzebne.
W naszym kraju, przed wiekami też rządzili inni bogowie.
Czarno odziani zaborcy, rozkradli obyczaje i święta, podporządkowując je swoim symbolom i tzw. patronom. Czy zwyciężyli na zawsze?
Legenda i niektóre zapiski mówią, że starzy bogowie obiecali powrót i zemstę.
Nie wiadomo kiedy nastąpi, ale jeśli za mojego życia - będę im kibicował. Na przekór oszustom w czarnych kieckach.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
Wygląda na to, że od strony intelektualnej to forum zdechło z głodu...
Skoro trzeba odgrzewać stare kotlety. 


Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
Temat jak każdy inny.
Ale skoro brakuje Ci powiewu intelektualnej świeżości - zaproponuj świeży kotlet, mam nadzieję, że chętnych do polemiki nie zabraknie.
Jestem ogromnie ciekawa Twoich propozycji odnośnie tematów do dyskusji...

Ale skoro brakuje Ci powiewu intelektualnej świeżości - zaproponuj świeży kotlet, mam nadzieję, że chętnych do polemiki nie zabraknie.
Jestem ogromnie ciekawa Twoich propozycji odnośnie tematów do dyskusji...

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
- Kontakt:
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
Jeśli już zaczynać od "zapożyczania" to należałoby od Eposu o Gilgameszu, w piekle rządzą dawni bogowie przedchrześcijańscy, do tego dołączyć niedokładne tłumaczenia Biblii i tajemnicze "Bogowie" we wstępie. Bogowie przedchrześcijańscy na naszych terenach nie całkiem muszą wracać, bo zbyt daleko nie odeszli. Symbolem Mokosz była lipa, obrazy matki Boskiej wieszano na lipach, jeszcze na wsiach zdarza się to, bądź lipy przed kościołami. Św. Mikołaj, to żaden biskup, tylko Weles - na wschodzie Polski i w Rosji do dziś przedstawiany z dwoma wilkami (widział ktoś biskupa z wilkami?). Poświęcający się bogowie w ofierze znani są jak świat długi i szeroki, a 25 grudzień - na całej półkuli północnej był dniem narodzin nowego słońca niezależnie od wyznawanej religii - boga słońce i początkiem uroczystych obchodów początku roku - u nas szczodrych godów, do tego jeszcze słynny bezczas, gdy wszystko wolno
Bo wszystko miało swój początek w Sumerze.

Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: 25 grudnia - narodziny syna bożego
Ano właśnie Atmo.
Można by długo wyliczać bogów, idee, obrzędy, wizerunki.
Z mojej strony konieczne sprostowanie.
Powinienem był napisać Mitras, gdyż Mitra to bóg hinduski.
Oba te imiona dość często są mylone, a nawet bezzasadnie utożsamiane.
Można by długo wyliczać bogów, idee, obrzędy, wizerunki.
Z mojej strony konieczne sprostowanie.
Powinienem był napisać Mitras, gdyż Mitra to bóg hinduski.
Oba te imiona dość często są mylone, a nawet bezzasadnie utożsamiane.
Andrzej Bonifacy Fudali