głęboki oddech...

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

głęboki oddech...

#1 Post autor: Podróżniczka » 17 wrz 2015, 18:12

napisz swój wiersz
cichy głos podszepnął

nie wychodź więcej
światu naprzeciw

usiądź

wygodnie oprzyj plecy
i zanurz się w piękne
kraj-obrazy


posłusznie siadam
przymykam oczy

raptem szmer wody
słyszę ze źródła czystego
płynący

szum drzew
co lekkim letargiem
nastraja

kukułka kuka
dzięcioł stuka w korę
a słowik swój głos
w pięknym śpiewie ćwiczy

jasnozielony mech
wyściela ziemię a
grzyby w niego
miękko się wtulają

bąk lata brzęcząc
żuczek truchtem bieży
wśród świeżych liści
ukrywa się jeżyk

na kolce zdążył
szyszkę załadować
jak on to zrobił
dla mnie niepojęte

wiewiórka chyżo
skacze po gałęziach
czasem przystaje
łapkami się głaszcze
aż pyszczek błyszczy się
od tego głaskania

między krzakami pająk
miejsce zajął
zbudował z sieci dom
w stylu mandala i czyha skryty
na brzęczącą zdobycz

kropelki rosy
przejrzyste perełki
sprytnie na nitkach
w odstępach wnizane
niczym korale pięknie
prezentują się

cicho podziwiam kunszt
z natury wzięty i czuję
spokój

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: głęboki oddech...

#2 Post autor: eka » 19 wrz 2015, 8:08

Popodziwiałam razem z peelem wycinek z natury, podany z drugiej ręki - nakazu tajemniczego głosu. Kontemplacja obrazów z wnętrza peela, na bazie wcześniejszych oglądów rzeczywistego świata. Bo tak rozumiem:
Podróżniczka pisze:napisz swój wiersz
cichy głos podszepnął

nie wychodź więcej
światu naprzeciw

usiądź

wygodnie oprzyj plecy
i zanurz się w piękne
kraj-obrazy


posłusznie siadam
przymykam oczy


Później mamy realistyczny w opisie kraj-obraz, czyli następuje zrównanie świata zewnętrznego z tym wyobrażonym lub mistycznie dotykanym oczyma duszy. Zazdroszczę, bo tak nie potrafię. Potrzebuję bezpośredniego kontaktu z krajobrazami.
Na marginesie nie nazwałabym scenek ze zwierzątkami aż krajobrazami, bo krajobraz to pojęcie szersze, tutaj może scenki, wycinki z niego.
Całość podana uniwersalnie, to znaczy dla każdego przedziału odbiorców. Dzieciom będzie trudniej uwierzyć w oglądanie przez zamknięte oczy, ale pozostałe elementy przyswoją bez problemu.
Może, tak jak mnie, zaskoczą czasowniki na końcu strofek, ale wytłumaczą sobie, że w wierszach tak pisać trzeba i kropka. Dorośli z grzeczności i szacunku dla twórcy nie zaoponują.
No to tyle.
Pozdrawiam.
:)

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: głęboki oddech...

#3 Post autor: Podróżniczka » 19 wrz 2015, 14:53

Eka, dziękuję za obszerny komentarz.

eka pisze:Popodziwiałam razem z peelem wycinek z natury, podany z drugiej ręki - nakazu tajemniczego głosu.
ten tajemniczy głos to nic innego jak własny głos wewnętrzny :)
eka pisze:Później mamy realistyczny w opisie kraj-obraz, czyli następuje zrównanie świata zewnętrznego z tym wyobrażonym lub mistycznie dotykanym oczyma duszy. Zazdroszczę, bo tak nie potrafię.
nie ma czego zazdrościć, to jest zwykła medytacja :cha:
eka pisze:Dzieciom będzie trudniej uwierzyć w oglądanie przez zamknięte oczy
,
dzieci mają wielką fantazję i potrafią doskonale tworzyć obrazy z zamkniętymi oczami :jez:
eka pisze:Może, tak jak mnie, zaskoczą czasowniki na końcu strofek, ale wytłumaczą sobie, że w wierszach tak pisać trzeba i kropka.
:myśli:
eka pisze:Dorośli z grzeczności i szacunku dla twórcy nie zaoponują.
:tan:

Pozdrowienia :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: głęboki oddech...

#4 Post autor: eka » 20 wrz 2015, 16:59

Dzięki za wyjaśnienia.
:)
Podróżniczka pisze:eka pisze:
Może, tak jak mnie, zaskoczą czasowniki na końcu strofek, ale wytłumaczą sobie, że w wierszach tak pisać trzeba i kropka.
:myśli:
Nad czym tu myśleć, Podróżniczko? Inwersją trzeba posługiwać się ostrożnie. Zmiana szyku wyrazów w zdaniu powinna czemuś konkretnemu służyć.

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: głęboki oddech...

#5 Post autor: Podróżniczka » 20 wrz 2015, 17:19

Mnie się rzeczywiście trochę z tym szykiem wyrazów poprzestawiało. Zwrócę bardziej na to uwagę.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: głęboki oddech...

#6 Post autor: eka » 20 wrz 2015, 17:30

:kofe: :kofe:

:)

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: głęboki oddech...

#7 Post autor: Podróżniczka » 20 wrz 2015, 17:53

Do kawki może jeszcze czerwone winko, tak przy niedzieli :vino:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: głęboki oddech...

#8 Post autor: eka » 20 wrz 2015, 17:56

:) Oczywiście, tym bardziej, że u mnie pada i ciśnienie spada.

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: głęboki oddech...

#9 Post autor: Podróżniczka » 20 wrz 2015, 18:15

U mnie wprawdzie świeci słońce, ale czerwone winko dobre jest przy każdej pogodzie.
Na zdrowie :vino: :vino:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: głęboki oddech...

#10 Post autor: lczerwosz » 20 wrz 2015, 21:36

Tak bym nieco skrócił, inaczej użył tych samych słów.

gdy przymykam oczy
to zaraz słyszę szmer wody
szum drzew zanurzam się
w cudowne krajobrazy

kukułka kuka dzięcioł stuka
słowik śpiew niestrudzenie ćwiczy
bąk do mnie brzęczy żuk bieży
wśród liści ukrywa się jeżyk

na gałęziach wiewiórka
raz po raz przystaje
małymi rączkami po pyszczku
się głaszcze że aż błyszczy

między krzakami pająk
miejsce zajął i skryty
w domu w stylu mandala
czyha na zdobycz co brzęczy

przejrzyste kropelki rosy
perełki na nitkach nanizane
niczym korale podziwiam kunszt
natury czuję spokój

gdy tylko zechcesz usiądź
wygodnie oprzyj plecy
zamknij oczy świat przyjdzie
zaraz wiersz o nim napisz

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”