jedwabna armada

[pallas]

Tu masz pytajnik

a ja cóż?

i tu masz jeszcze jeden, pauzę

zniesmaczeni - płeć zmieniło lato

Prosisz, masz, oto te znaki.

[alchemik]

Pytajnik jest opcjonalny w tekście bez interpunkcji.
Podobnie wykrzyknik a nawet pauza.

Określają emocjonalne zabarwienie.

[pallas]

Czyli odpowiedziałem sobie już w poprzednim swoim poście, ale nie wiedziałem, że można tych znaków tak używać, dzięki alchemiku.

[skaranie boskie]

Ot, niepoprawny romantyk...
A mnie jest szkoda lata!

[tabakiera]

Ci młodzi też kiedyś znajdą w brodach babie lato. Płyną śmiało i brawurowo, nieświadomi niebezpieczeństw. Takie etapy życia, jak pory roku. Każda ma swój urok i swoje minusy. I każda przemija.
Babie lato może być siwizną, ale też wspomnieniem o kobiecie, która zapętliła się w brodzie.
Czy emigracja to dobry sposób na życie? Może... Ale ptaki wracają, jak już wygrzeją skrzydła i dzioby w luksusie. Albo jak się nie uda. Albo zostają, czy szczęśliwe? Kto wie...

Urokliwie.

Tylko ten rym: "lato - na to". najprostszy z prostych, żeby nie rzec - banalny.

Ale wiesz, że ja zawsze muszę pomarudzić.

[alchemik]

Tabcia, o ile pozwolisz mi na taką czułość.
lato - na to
To jest najbardziej rewelacyjny letni rym.
Następne są krzywe, niedokładne, w zawirowaniach jesiennych.

W życiu go nie zmienię, bo wyraża jeszcze pewną naiwność i prostotę.
Kieruj się sercem w interpretacjach i w zapisie, który nie musi być przemyślany, ale bywa.

[tabakiera]

Powiedział romantyk do pragmatyczki.

Jurek, Ty rządzisz własnym wierszem. Jeśli użyłeś tego rymu w konkretnym celu albo "od serca", znaczy - tak ma być.

[EdwardSkwarcan]

Z przyjemnością Ed.
Pozdrawiam