o(d)padasz?
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
o(d)padasz?
spowalnia krwiobieg
i każe rwać włosy
jak listopad drzewom
marzenia drętwieją
bo nadchodzi zima
więc czym prędzej zamieć
pod pąsowy dywan
wystrychnij na dudka
strach
i każe rwać włosy
jak listopad drzewom
marzenia drętwieją
bo nadchodzi zima
więc czym prędzej zamieć
pod pąsowy dywan
wystrychnij na dudka
strach
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: o(d)padasz?
Ojej.
Już listopadowo, a przecież wrzesień mami pięknym, babim latem.
Ale to chyba ten strach budzi w nas listopad.
Strach przed zmianami.
Bo przecież najbardziej boimy się tego, czego jeszcze nie znamy.
Jesieni, bo przed nami.
Jesieni życia, bo w nas, a jeszcze jej nie znamy.
Miłości.
Miłości jesienią.
A tytuł symptomatyczny.
Na pytanie to w tytule postawione tak śmiało,
odpowiedzieć by należało.
Nie, nie odpadam.
Mogę opadać listopadowymi lisćmi, zniżką humoru.
Ale zaraz wstaję.
Jest we mnie lęk, ale nie strach.
Strachom skręcam ich chude karki.
Maszeruję choćby do zimy, a potem ślizgiem do wiosny.
Zamieć to dziewczyna?
Ta zamieć.
No to ją przelecę na zimno.
Zamiotę pod dywan (mój jest kwiecisty, choć i pąsowe róże tam są).
Dudki to ponoć niezbyt rozgarnięte ptaki.
To je wystrychnę na strychu i w piwnicy i przy drzwiach zamkniętych, bo z wytrychem.
A potem razem doczekamy wiosny.
Gdzie wszystko żywe się dutka.
I ja mam taką nadzieję.
Dorotka, sorry, za mój komentarz.
Chciałem Ci dorównać w słownych grach.
I wiesz dlaczego ...
Już listopadowo, a przecież wrzesień mami pięknym, babim latem.
Ale to chyba ten strach budzi w nas listopad.
Strach przed zmianami.
Bo przecież najbardziej boimy się tego, czego jeszcze nie znamy.
Jesieni, bo przed nami.
Jesieni życia, bo w nas, a jeszcze jej nie znamy.
Miłości.
Miłości jesienią.
A tytuł symptomatyczny.
Na pytanie to w tytule postawione tak śmiało,
odpowiedzieć by należało.
Nie, nie odpadam.
Mogę opadać listopadowymi lisćmi, zniżką humoru.
Ale zaraz wstaję.
Jest we mnie lęk, ale nie strach.
Strachom skręcam ich chude karki.
Maszeruję choćby do zimy, a potem ślizgiem do wiosny.
Zamieć to dziewczyna?
Ta zamieć.
No to ją przelecę na zimno.
Zamiotę pod dywan (mój jest kwiecisty, choć i pąsowe róże tam są).
Dudki to ponoć niezbyt rozgarnięte ptaki.
To je wystrychnę na strychu i w piwnicy i przy drzwiach zamkniętych, bo z wytrychem.
A potem razem doczekamy wiosny.
Gdzie wszystko żywe się dutka.
I ja mam taką nadzieję.
Dorotka, sorry, za mój komentarz.
Chciałem Ci dorównać w słownych grach.
I wiesz dlaczego ...
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: o(d)padasz?
Się dutka, powiadasz? Na strychu?
Zamiatanie pod dywan nie jest najlepszą metodą. Ale gdy ten jest pąsowy, wszystko się może zdarzyć.
Dzięki za komentarz.
Zamiatanie pod dywan nie jest najlepszą metodą. Ale gdy ten jest pąsowy, wszystko się może zdarzyć.
Dzięki za komentarz.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: o(d)padasz?
Dorotka, dutka to taki mój skrót od dotyka.
Bardzo czule.
Wiem, wiem, zwykle na dotykaniu się nie kończy.
Ale sama zadałaś niefortunne pytanie o(d)padasz.
nie opadnie nie spadnie
bandera
choć spodnie już dawno
odpadam od wiatru
lewo na burt
tak trzymaj
teraz halsem wyostrzam
pod obstrzałem wokół
ołowiane kule
kartacze słowa
zatopić w spojrzeniu
w oczach
zatonąłem już dawno
po czym
latającym cholera holendrnie
nieśmiało gmeram
w ...
gdybyś chociaż warkocze
splotła
i zanurzyła w bezdnie
miej litość dla krakena
Bardzo czule.
Wiem, wiem, zwykle na dotykaniu się nie kończy.
Ale sama zadałaś niefortunne pytanie o(d)padasz.
nie opadnie nie spadnie
bandera
choć spodnie już dawno
odpadam od wiatru
lewo na burt
tak trzymaj
teraz halsem wyostrzam
pod obstrzałem wokół
ołowiane kule
kartacze słowa
zatopić w spojrzeniu
w oczach
zatonąłem już dawno
po czym
latającym cholera holendrnie
nieśmiało gmeram
w ...
gdybyś chociaż warkocze
splotła
i zanurzyła w bezdnie
miej litość dla krakena
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2015, 14:14 przez alchemik, łącznie zmieniany 5 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: o(d)padasz?
No tak, i znowu niefortunnie sprowokowałam. 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: o(d)padasz?
Dorocia, wciąż zapominasz, że masz do czynienia z poetą. A poeta to taki stan umysłu.
Bez dwóch zdań.
Trzecie wyślę Ci na PW.
Bez dwóch zdań.
Trzecie wyślę Ci na PW.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2015, 12:47 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: o(d)padasz?
Zastanawiam się, o czym ja muszę napisać, żeby Ci się nie kojarzyło.
Już wiem - napiszę o drewnianej belce. Umazanej w brei.
Już wiem - napiszę o drewnianej belce. Umazanej w brei.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: o(d)padasz?
Ojej, wstydzisz się mojego uczucia do Ciebie?
Przecież ja nie każę się Tobie określać.
Ja się nie wstydzę, że wybrałem właśnie Ciebie.
Rozumiem, źe nie jesteś obojętna.
Bo inaczej napisałabyś do mnie
- Spadaj palancie i to w dodatku wierszem do rozszyfrowania.
No dobra.
Dorotka, wiesz, że lubię żartować.
Z drugiej strony, mało kto wie, co jest żartem, a co wypowiadam poważnie.
Przecież ja nie każę się Tobie określać.
Ja się nie wstydzę, że wybrałem właśnie Ciebie.
Rozumiem, źe nie jesteś obojętna.
Bo inaczej napisałabyś do mnie
- Spadaj palancie i to w dodatku wierszem do rozszyfrowania.
No dobra.
Dorotka, wiesz, że lubię żartować.
Z drugiej strony, mało kto wie, co jest żartem, a co wypowiadam poważnie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: o(d)padasz?
Kurde, ten Belka mnie zainspirował.
Ale polityka to śliska rzecz, nie będę o nim pisać.
Nie jesteś palantem.
Przepraszam za moje śmiecenie pod własnym wierszem.
Na wszelki wypadek. Bo Regulamin.

Ale polityka to śliska rzecz, nie będę o nim pisać.
Nie jesteś palantem.
Przepraszam za moje śmiecenie pod własnym wierszem.
Na wszelki wypadek. Bo Regulamin.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: o(d)padasz?
Napisz wiersz o drzazdze i belce.tabakiera pisze:Kurde, ten Belka mnie zainspirował.![]()
Ale polityka to śliska rzecz, nie będę o nim pisać.
Nie jesteś palantem.
Przepraszam za moje śmiecenie pod własnym wierszem.
Na wszelki wypadek. Bo Regulamin.
Potrafisz świetnie posiłkować się przypowieściami.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl