czy tylko?
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
czy tylko?
"...całkowici jak jedna rzeka, jak jedno ziarnko piasku..."
P. Neruda "Garncarz"
czy ty mnie jeszcze kochasz?
wiemy ponad wszystko że milczeć z sobą chwilę to zobaczyć siebie
gdy zalega cisza podrzucamy nuta po nucie
raz ty raz ja podbieramy złote rybki sitem sadzimy je w doniczkach
na rosnących oknach
czy ty jeszcze...?
wciąż zachowuję płochliwy niepokój
przed pierwszym spojrzeniem gdy po niewidzeniu
podnosisz oczy na mnie a obok tyle powietrza
i inne światy
czy ty...?
niestrudzenie i nieznudzenie
do kawy i listy zdarzeń przyszłych
do poduszki z ostatnim krzykiem na dnia ukołysanie
czy...?
bo chwile potrafią wytrawić ufność podważyć
palcami bezczułych
"zwariowałaś? kto dzisiaj tak kocha?"
nic więcej tylko siebie
do oddania
czy mnie wystarczy?
P. Neruda "Garncarz"
czy ty mnie jeszcze kochasz?
wiemy ponad wszystko że milczeć z sobą chwilę to zobaczyć siebie
gdy zalega cisza podrzucamy nuta po nucie
raz ty raz ja podbieramy złote rybki sitem sadzimy je w doniczkach
na rosnących oknach
czy ty jeszcze...?
wciąż zachowuję płochliwy niepokój
przed pierwszym spojrzeniem gdy po niewidzeniu
podnosisz oczy na mnie a obok tyle powietrza
i inne światy
czy ty...?
niestrudzenie i nieznudzenie
do kawy i listy zdarzeń przyszłych
do poduszki z ostatnim krzykiem na dnia ukołysanie
czy...?
bo chwile potrafią wytrawić ufność podważyć
palcami bezczułych
"zwariowałaś? kto dzisiaj tak kocha?"
nic więcej tylko siebie
do oddania
czy mnie wystarczy?
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2015, 18:17 przez Alga, łącznie zmieniany 1 raz.
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: czy tylko?




- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: czy tylko?
Miłość... aż do lęku nie o utratę siebie, ale czy aby wystarczy mnie do dawania.
Pięknie tu, i językowo, i kompozycyjnie. Forma idealnie współgra z pomysłem obrazowania rosnącego uczucia.
Czy kochamy siebie, aż tak kochając drugiego człowieka?
Bardzo, bardzo... Algo.
(Dwa wielokropki z niepotrzebną spacją w pytaniach. Margines to, ale... )
Pięknie tu, i językowo, i kompozycyjnie. Forma idealnie współgra z pomysłem obrazowania rosnącego uczucia.
Czy kochamy siebie, aż tak kochając drugiego człowieka?
Bardzo, bardzo... Algo.

(Dwa wielokropki z niepotrzebną spacją w pytaniach. Margines to, ale... )
Re: czy tylko?
czytałem (tak?) - czytałem.
fajne stopniowanie pytań poprzez urywanie.
"czy?"... właśnie...
wczoraj uczestniczyłem w ciekawej dyskusji na pewnym szczególnym "forum", nieinternetowym w każdym bądź razie.
przedstawiane były różne sytuacje, które nie powinny się zdarzyć. opuszczone dzieciaki, przepite pieniądze... i padało takie wewnątrz pytanie "czy?"... "czy" to ja, "czy" to może jednak moje drugie ja... dlaczego mam dwa ja, a może więcej...?
może w powyższym kontekście przewrotnie można zapytać "czy mnie wystarczy?"
tak mi się pomyślało teraz że posłuchanie na żywo recytacji tego wiersza musiałoby być niesamowitym doświadczeniem.

fajne stopniowanie pytań poprzez urywanie.
"czy?"... właśnie...
wczoraj uczestniczyłem w ciekawej dyskusji na pewnym szczególnym "forum", nieinternetowym w każdym bądź razie.
przedstawiane były różne sytuacje, które nie powinny się zdarzyć. opuszczone dzieciaki, przepite pieniądze... i padało takie wewnątrz pytanie "czy?"... "czy" to ja, "czy" to może jednak moje drugie ja... dlaczego mam dwa ja, a może więcej...?
może w powyższym kontekście przewrotnie można zapytać "czy mnie wystarczy?"
tak mi się pomyślało teraz że posłuchanie na żywo recytacji tego wiersza musiałoby być niesamowitym doświadczeniem.

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: czy tylko?
mam bardzo sprzeczne uczucia do idei miłości która chce tak zaborczo , na wyłączność , na zawsze , niezmiennie
obawy czy wystarczy są zasadne
bo choć bywają pary na zawsze kto wie co tracą zyskując i wielbiąc jedynie swa stałość
trudno jednak zakochanym znieść cień myśli o przemijaniu
cokolwiek myślę - czuję to samo co zakochane kobiety
gdy z kimś jestem
chcę go tak mocno że umieram z przerażenia że jemu przejdzie prędzej i nie będzie przeżywał tych uniesień które teraz czynią mnie wybraną jedyną potrzebną podniecającą zdumiewającą i codziennie smakującą jak dobre śniadanie
obawy czy wystarczy są zasadne
bo choć bywają pary na zawsze kto wie co tracą zyskując i wielbiąc jedynie swa stałość
trudno jednak zakochanym znieść cień myśli o przemijaniu
cokolwiek myślę - czuję to samo co zakochane kobiety
gdy z kimś jestem
chcę go tak mocno że umieram z przerażenia że jemu przejdzie prędzej i nie będzie przeżywał tych uniesień które teraz czynią mnie wybraną jedyną potrzebną podniecającą zdumiewającą i codziennie smakującą jak dobre śniadanie
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: czy tylko?
Bożeno - dziękuję za pozytyw i zrozumienie.
Eko - wspaniale było przeczytać Twoje słowa, czy jeszcze wtedy mamy siebie? Spacje poszły sobie, dzięki.
Oskari - cieszę się, że pamiętasz, że masz takie odniesienia. A za ostatnie słowa osobny uśmiech. Ttlko musiałabym poprosić kogoś z piękną dykcją
Hosanno - tak, a może postawmy pytanie odwrotnie: czy zyskałyby cokolwiek, a raczej ile straciłyby nie ceniąc tego trwania. "Jedynie" swą stałość... hmmm. To o zostawianiu niedomkniętej furtki.
A życzę tej pewności, a może trwania w tym zachwycie bez przerażenia na myśl: kto pierwszy?
Pozdrawiam dziękując za czytanie.
Eko - wspaniale było przeczytać Twoje słowa, czy jeszcze wtedy mamy siebie? Spacje poszły sobie, dzięki.
Oskari - cieszę się, że pamiętasz, że masz takie odniesienia. A za ostatnie słowa osobny uśmiech. Ttlko musiałabym poprosić kogoś z piękną dykcją

Hosanno - tak, a może postawmy pytanie odwrotnie: czy zyskałyby cokolwiek, a raczej ile straciłyby nie ceniąc tego trwania. "Jedynie" swą stałość... hmmm. To o zostawianiu niedomkniętej furtki.
A życzę tej pewności, a może trwania w tym zachwycie bez przerażenia na myśl: kto pierwszy?
Pozdrawiam dziękując za czytanie.

oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: czy tylko?
Bardzo interesująco. I forma i treść. Wszystko tutaj mnie absorbuje.
Nasunęła mi się "Rozmowa liryczna" Gałczyńskiego, choć tutaj inna perspektywa i inna wymowa.
Tego pytania "czy" nie powinno się zadawać.
Pozdrawiam
Nasunęła mi się "Rozmowa liryczna" Gałczyńskiego, choć tutaj inna perspektywa i inna wymowa.
Tego pytania "czy" nie powinno się zadawać.
Pozdrawiam

- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: czy tylko?
She - bardzo dziękuję, również za skojarzenia.
I tak - masz rację, takie pytania nie powinny się zdarzyć
Pozdrawiam
I tak - masz rację, takie pytania nie powinny się zdarzyć

Pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: czy tylko?
Algo, świetny wiersz.
Fajnie go pomyślałaś.
Na pewno jeszcze do niego wrócę
Fajnie go pomyślałaś.
Na pewno jeszcze do niego wrócę

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave