Powinnam zacząć od parteru,
zamieszkać będzie tam najlepiej.
Zakupy mogę ciężkie donieść,
pogadać z każdym, jak z człowiekiem.
Kwiaty zasadzę na balkonie,
firanki zgrabnie upnę w oknach,
na drzwiach umieszczę wizytówkę:
„Tu mieszka ta, co jest samotna”.
Jednak ze względu na złodziei,
co sen spokojny mogą spłoszyć,
przeniosę się na wyższe piętro,
chcę starych lat spokojnie dożyć.
Wybiorę sobie pierwsze, drugie,
kolana trzeszczą, trochę bolą,
jednak widoki są dość marne,
wszyscy sąsiedzi w krąg biadolą.
Nade mną mieszka jakaś młoda,
co bardzo późno w nocy wraca,
głośno muzykę włącza małpa,
słyszę odgłosy materaca.
Zawsze lubiłam patrzeć w niebo,
szczególnie w sierpniu rozgwieżdżone,
jutro zadzwonię do admina,
„ósemkę” biorę, jest sprawdzone.
Nikt mi nie będzie stukał z góry,
podlewał wodą mój ogródek,
nie będę też przyjmować gości,
bo wszyscy wiedzą, żem odludek.
Gdy czasem winda będzie sprawna,
co znów tak często się nie zdarza,
zaproszę swoich na herbatkę,
szczególnie chętnie gospodarza.
4 11 2011
Dylematy wysokościowe
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Dylematy wysokościowe
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Dylematy wysokościowe
Bezwarunkowo jeśli mieszkać, to raczej na środkowym piętrze,
bo i do nieba niedaleko i do ziemi również.
A najlepiej mieć kilka mieszkań,
żeby można było się przemieszczać według nastroju.
bo i do nieba niedaleko i do ziemi również.
A najlepiej mieć kilka mieszkań,
żeby można było się przemieszczać według nastroju.
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Dylematy wysokościowe
alegorio, jaka to mądra z Ciebie kobieta.Wezmę Twoje rady do serca )
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Dylematy wysokościowe
Malwina zerka z góry w sposób który do Leona przemawia w całości .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Dylematy wysokościowe
Zdecydowanie się zgadzam z Malwiną.
Tylko ósme piętro!
Chyba zrobimy z tego wizytówkę forum i każdy nowy użytkownik będzie musiał nauczyć się na pamięć.
Bardzo przyjemnie się czytało, Malwino.
Tylko ósme piętro!
Chyba zrobimy z tego wizytówkę forum i każdy nowy użytkownik będzie musiał nauczyć się na pamięć.
Bardzo przyjemnie się czytało, Malwino.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Dylematy wysokościowe
hm ...ósme i ta herbatka a można spytać czy z prądem ?
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dylematy wysokościowe
Mirku, nieważne czy z, czy bez
wiersz ważny, a ten jest
wiersz ważny, a ten jest
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl