Inni to mają w życiu przygody
i piszą wiersze, że dech zapiera,
miłości trudne, dramaty, walki,
ta ma gładziutko jasna cholera.
Już zakochała się raz na zabój
i z wzajemnością, tak to trwa dalej,
aż nieraz krzyczy jasna cholera
weź choć raz przylej, ciągle nie całuj.
A on jej na to, mój ty aniele,
żyjmy spokojnie co w głowie szmera,
Nie wiesz co mówisz, życie jest krótkie,
Anielkę wodzi wściekła chimera.
Czytając wiersze o smutkach, zdradach,
przegranym życiu, miernych karierach,
wierzyć się nie chce jak mąci fatum,
Anielkę mija jasna cholera.
A z drugiej strony spojrzeć tak z boku,
gdy los nie szczędzi, nikt nie wybiera,
szerzy się przemoc i patologia,
ta ma jak w raju... jasna aniela.
Anielka
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Anielka
Zastanawiam się ile ten radosny utwór ma z wspólnego z potrzebami Stwórcy. Tfu!
Tfurcy. Jasna cholera, twórczyni wiersza.
Potrzebujesz lania?
To się wypnij, aniele.
Coś tam na Ciebie znajdę bolesnego.
Sama widzisz, że nikomu nie da się dogodzić względem przykrojonych miar.
Czasem lepiej skroić na bieżąco, na goły czy też obleczony tylek.
Jak kto woli.
A więc to chyba wiersz o dobieraniu się w pary zgodnie z naturą, która uwzględnia przyciągające się przeciwności.
Co wolisz w takim razie
to?
czy to? 
Jurek Ogórek
Tfurcy. Jasna cholera, twórczyni wiersza.
Potrzebujesz lania?
To się wypnij, aniele.
Coś tam na Ciebie znajdę bolesnego.
Sama widzisz, że nikomu nie da się dogodzić względem przykrojonych miar.
Czasem lepiej skroić na bieżąco, na goły czy też obleczony tylek.
Jak kto woli.
A więc to chyba wiersz o dobieraniu się w pary zgodnie z naturą, która uwzględnia przyciągające się przeciwności.
Co wolisz w takim razie
to?


Jurek Ogórek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Anielka
Napisałbym (we wszystkich miejscach): cholera. Po pierwsze nie jest to takie straszne przekleństwo ani tym bardziej wulgaryzm, a po drugie istnieją przykłady literackie jego użycia, i to wysokiej klasy (na przykład: „kochajcie wróbelka, dziewczęta, kochajcie do jasnej cholery!” /Gałczyński/). No i lepiej się prezentuje.ch... a
Wiersz bardzo przyjemny. I w żartobliwej formie ukazuje pewną prawdę psychologiczną (zdaje się coś było o tym u Balzaca), o której nie wszyscy wiedzą, a często nie chcą wiedzieć.
Pierwsza zwrotkę tak bym zapisał:
Inni to mają w życiu przygody
i piszą wiersze, że dech zapiera.
Miłości trudne, dramaty, walki,
ta ma gładziutko, jasna cholera.
Nie bardzo rozumiem frazę „co w głowie szmera”.
Napisałbym:nie wiesz co mówisz życie jest krótkie,
Nie wiesz co mówisz, życie jest krótkie,
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Anielka
Alchemiku
proszę nie utożsamiać peelki z autorką potworka
Gorgiasz -już biegnę poprawiać
Panowie, bardzo dziękuję za komentarze



Gorgiasz -już biegnę poprawiać

Panowie, bardzo dziękuję za komentarze

